Nasze moto zabaweczki
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- viragolo
- Posty: 123
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 03:52
- Lokalizacja: Lewin Brzeski
- Gadu Gadu: 1466772
- Tytuł użytkownika: viragolo
- Płeć:
Yamaha Virago 535, motur którym zrobiłem już sporo km (teraz kupiłem sobie młodszą) i bardzo gorąco polecam (o ile ktoś nie ma więcej niż 175cm wzrostu, wtedy 750-tka). Bardzo wytrzymały silnik V2, prosty (nie ma co się psuć), zamknięty wał kardana (zero problemów z łańcuchami), praktycznie bezawaryjna, lejesz i jeździsz. 20-letnie egzemplarze bywają jak nóweczki, zero ryski a silnik jak marzenie.
Dlaczego nie enduro.... po 1 bo kocham choppery, uwielbiam się "bujnąć" na luzie bez nerwów (jestem spokojnym człowiekiem) nad jeziorko, rozbić namiot i uczyć się bushcraftowania. Chopper ma ten klimat który uwielbiam (o jaki klimat chodzi można zobaczyć tutaj: ). Po 2 ... bo się trochę boję enduro, wiem, że szalałbym deczko po moich wiejskich okolicach i coś czuję nosem, że jakaś gleba musiałaby się trafić .
Gdyby ktoś miał pytanka jakieś odnośnie virażki chętnie odpowiem, to motur naprawdę godny polecenia
Dlaczego nie enduro.... po 1 bo kocham choppery, uwielbiam się "bujnąć" na luzie bez nerwów (jestem spokojnym człowiekiem) nad jeziorko, rozbić namiot i uczyć się bushcraftowania. Chopper ma ten klimat który uwielbiam (o jaki klimat chodzi można zobaczyć tutaj: ). Po 2 ... bo się trochę boję enduro, wiem, że szalałbym deczko po moich wiejskich okolicach i coś czuję nosem, że jakaś gleba musiałaby się trafić .
Gdyby ktoś miał pytanka jakieś odnośnie virażki chętnie odpowiem, to motur naprawdę godny polecenia
Carpe Diem
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
Niezła armatura choć przy takich błyskotkach wole większe pojemności. No i trzeba pamiętać o słabych właściwościach jezdnych tego typu maszyn. Przy poleceniu moim zdaniem trzeba o tym wspomnieć . Co do gleb to kiedyś dawno dawno temu pewien stary moturzysta powiedział mi mądre słowa " motocykliści dzieła się na dwie grupy. Tych którzy leżeli i tych którzy będą leżeć" LwG
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- viragolo
- Posty: 123
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 03:52
- Lokalizacja: Lewin Brzeski
- Gadu Gadu: 1466772
- Tytuł użytkownika: viragolo
- Płeć:
Hmmmm... a co konkretnie masz na myśli pisząc "słabe właściwości jezdne"? Nisko umieszczony środek ciężkości?
To prawda, że nie są to motory na tor wyścigowy. Ale przy spokojnej jeździe bez spiny moim osobistym zdaniem mają idealne właściwości jezdne (w przeciwieństwie do ścigów które przy wolnej jeździe miejskiej są bardzo niewygodne)
To prawda, że nie są to motory na tor wyścigowy. Ale przy spokojnej jeździe bez spiny moim osobistym zdaniem mają idealne właściwości jezdne (w przeciwieństwie do ścigów które przy wolnej jeździe miejskiej są bardzo niewygodne)
Carpe Diem
Jeździłem 250-ką, teraz mam 125-kę i również nie uważam, aby miały one słabe właściwości jezdne, a wręcz przeciwnie,
śmiga się elegancko. Wiadomo, że to nie enduro, ani super street, ale na tyle lekkie i precyzyjne, aby powiedzieć, iż są
naprawdę zwinne z bardzo dobrymi właściwościami jezdnymi. Do ścigaczy także się zgadzam, słabo się jeździ po mieście.
Ale jak się już z miasta wyjedzie... to wiadomo. Choć i tak wolę czopery, itp.
Pozdrawiam
śmiga się elegancko. Wiadomo, że to nie enduro, ani super street, ale na tyle lekkie i precyzyjne, aby powiedzieć, iż są
naprawdę zwinne z bardzo dobrymi właściwościami jezdnymi. Do ścigaczy także się zgadzam, słabo się jeździ po mieście.
Ale jak się już z miasta wyjedzie... to wiadomo. Choć i tak wolę czopery, itp.
Pozdrawiam
- viragolo
- Posty: 123
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 03:52
- Lokalizacja: Lewin Brzeski
- Gadu Gadu: 1466772
- Tytuł użytkownika: viragolo
- Płeć:
To zwyczajnie motory przystosowane do innych "zadań". Są motocykle offroadowe oraz szosowe. Choppery to maszyny do spokojnego podróżowania i relaxu, wygodniejsze od offroadowych, łatwe w prowadzeniu nawet w mieście (niski środek ciężkości). Ale nie nadają się na górskie bezdroża.
Chyba się nam lekko offtopic robi...
Chyba się nam lekko offtopic robi...
Carpe Diem
Będzie się trzeba przenieść do działu turystyka zmotoryzowana.
Niski środek ciężkości to coś wspaniałego. Wówczas 300kg podnosi się lżej niż 200 kg takiego ciężkiego enduro.
Ale akurat enduro lata się troszku wygodniej, bo pozycja równie bardzo wygodna. Układ V (Transalp, Africa) pozwala na lekką jazdę - i słuchania brzmienia fałki
Gdybym mógł mieć dwa motocykle, to jeden z nich byłby czoper znów , a tak mam uniwersalny
Morg - można przenieść?
Niski środek ciężkości to coś wspaniałego. Wówczas 300kg podnosi się lżej niż 200 kg takiego ciężkiego enduro.
Ale akurat enduro lata się troszku wygodniej, bo pozycja równie bardzo wygodna. Układ V (Transalp, Africa) pozwala na lekką jazdę - i słuchania brzmienia fałki
Gdybym mógł mieć dwa motocykle, to jeden z nich byłby czoper znów , a tak mam uniwersalny
Morg - można przenieść?
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
viragolo, wygoda a właściwości jezdne to 2 różne rzeczy. Armatura w porównaniu do innych moto gorzej hamuje(małe tarcze i duża masa), gorzej skręca (rozstaw osi, kąt główki, mały prześwit i nisko podnóżki , szepoka opona tył), źle sachowuje się na wyboiach i koleinach ( powody jak wyżej ). Choppery( wymyślone do ścigania się na prostych i po to długi przód co by nie podrywało ) czy cruisery (turystyka na prostych drogach) to specyficzne konstrukcje które zostały wymyślone w USA i nie bez powodu są takie nie inne. (Długie proste i mało zakrętów ) .
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- viragolo
- Posty: 123
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 03:52
- Lokalizacja: Lewin Brzeski
- Gadu Gadu: 1466772
- Tytuł użytkownika: viragolo
- Płeć:
Niby tak, coś w tym jest co piszesz, i pewnie przy 200km/h byłyby te rzeczy odczuwalne. Jednak tymi moturami nie lata się tak szybko i ja przez wszystkie lata jakie mam styczność z chopperami nigdy nie odczułem dyskomfortu podczas jazdy związanego z tym co opisujesz. Dlatego o tym nie wspomniałem przy polecaniu.
Ale masz rację, gdybym przy 160km/h złożył się w ostry zakręt .... od razu rysuję podnóżkiem o asfalt. To motur do spokojnej rekreacji i do tego go gorąco polecam .
PS. Proszę adminów o wydzielenie tematu
Ale masz rację, gdybym przy 160km/h złożył się w ostry zakręt .... od razu rysuję podnóżkiem o asfalt. To motur do spokojnej rekreacji i do tego go gorąco polecam .
PS. Proszę adminów o wydzielenie tematu
Carpe Diem
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
Nie trzeba 160 starczy 50, a nawet mniej oraz dobre winkle i armatura zostaje daleko z tyłu za każdym innym rodzajem moto. No i właśnie nie czujesz bo pewnie nie jeździłeś innymi sprzętami
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- viragolo
- Posty: 123
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 03:52
- Lokalizacja: Lewin Brzeski
- Gadu Gadu: 1466772
- Tytuł użytkownika: viragolo
- Płeć:
Być może, mało jeździłem innymi dużymi maszynami. Ale może to też być spowodowane faktem, że jestem bardzo spokojnym kierowcą i biorę zakręt zawsze troszkę wolniej niż mogę, nie ryzykuję, nie widzę sensu. Nienawidzę brawury na drogach.
PS. Proszę adminów o wydzielenie tematu
Chyba o motorach można porozmawiać na forum o motocyklach - a nie będziemy powielać wszystko co już jest. Ale skoro napisałeś do Adminów to poczekamy na opinię.
GawroN
PS. Proszę adminów o wydzielenie tematu
Chyba o motorach można porozmawiać na forum o motocyklach - a nie będziemy powielać wszystko co już jest. Ale skoro napisałeś do Adminów to poczekamy na opinię.
GawroN
Ostatnio zmieniony 19 kwie 2016, 15:29 przez viragolo, łącznie zmieniany 1 raz.
Carpe Diem
ale bez przesady. W normalnej jeździe aż tak źle nie ma. Na zwykłych drogach nie ma jakiegoś szczególnego problemu z zakrętami. W enduro jak zmieniłem opony na bardziej kostkowe, też unikam zamykania opony.Prowler pisze: to specyficzne konstrukcje które zostały wymyślone w USA i nie bez powodu są takie nie inne. (Długie proste i mało zakrętów ) .
Enduro też nie jest takie super w manewrowaniu - od tego jest supermoto czy skuter
Róznica którą czuję to możliwości jazdy po nierównym, brodzeniu itp pokonywaniu przeszkód
Z całym szacunkiem napisałem wam żebyście sobie założyli osobny temat, preferowany dział - turystyka zmotoryzowana. Nie róbcie burdelu a później "niech admin zrobi porządek" albo "niech mod wydzieli posty" i dalej piszecie offtopa w dziale który nie jest do tego przeznaczony. Jak będę miał chwilę to pousuwam posty nie na temat, nic nie będę przenosił, może się w końcu nauczycie.
BUK! HONOR! DZICZYZNA!
- viragolo
- Posty: 123
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 03:52
- Lokalizacja: Lewin Brzeski
- Gadu Gadu: 1466772
- Tytuł użytkownika: viragolo
- Płeć:
Jeśli dyskusja już się rozpoczęła to nie możemy jej przenieść, nie mamy takich uprawnień. A to chyba nie jest wielki problem wydzielić kilka postów. Dziękujemy.Morg pisze:Z całym szacunkiem napisałem wam żebyście sobie założyli osobny temat, preferowany dział - turystyka zmotoryzowana. Nie róbcie burdelu a później "niech admin zrobi porządek" albo "niech mod wydzieli posty" i dalej piszecie offtopa w dziale który nie jest do tego przeznaczony. Jak będę miał chwilę to pousuwam posty nie na temat, nic nie będę przenosił, może się w końcu nauczycie.
Carpe Diem
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1079
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Bez nerwów Panowie, wiosna przyszła trzeba wyluzować, a nie podnosić ciśnienie.
W przypadku wydzielania wątku z jakiegoś tematu wskazane jest po zgłoszeniu takiej prośby powstrzymanie się od pisania kolejnych 'offtopów' - niestety mechanizm dzielenia jest dość ułomny i jest to wkurzająca operacja. Dlatego nie dziwie się reakcjom moderatorów.
Temat zostanie wyczyszczony ze zbędnych postów.
W przypadku wydzielania wątku z jakiegoś tematu wskazane jest po zgłoszeniu takiej prośby powstrzymanie się od pisania kolejnych 'offtopów' - niestety mechanizm dzielenia jest dość ułomny i jest to wkurzająca operacja. Dlatego nie dziwie się reakcjom moderatorów.
Temat zostanie wyczyszczony ze zbędnych postów.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Virage 750 była niegdyś w centrum moich zainteresowań. Niestety po ETZ, Suzuki była duża przerwa. I gdy znów wybierałem motocykl, w moje ręce wpadł Transalp z telewizorem. Choć telewizor kineskopowy a nie OLED, to ogólne właściwości jezdne są super - nagle otworem stanęły wszystkie drogi polne, leśne, szutry i kałuże - nie trzeba ich omijać jak za dzieciaka na ETZ 251
- viragolo
- Posty: 123
- Rejestracja: 29 wrz 2014, 03:52
- Lokalizacja: Lewin Brzeski
- Gadu Gadu: 1466772
- Tytuł użytkownika: viragolo
- Płeć:
Dziękuję za wydzielenie tematu i sorki za zamieszanie.
Enduro, turystyki mają swój klimat gdy faktycznie trzeba zjechać z ubitej drogi. Może kiedyś przyjdzie czas jeszcze na crossa, ale jakoś na terenach widzę siebie jednak na 4 kółkach w czymś mocno offroadowym
Etz250..... fajna maszynka dawno temu w swerze moich marzeń gdy 50ccm to był max.
Enduro, turystyki mają swój klimat gdy faktycznie trzeba zjechać z ubitej drogi. Może kiedyś przyjdzie czas jeszcze na crossa, ale jakoś na terenach widzę siebie jednak na 4 kółkach w czymś mocno offroadowym
Etz250..... fajna maszynka dawno temu w swerze moich marzeń gdy 50ccm to był max.
Carpe Diem
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
viragolo, stąd ,że to inny model
ps.
ps.
nie do końca taka mniejsza. O ile dobrze pamiętam rozstaw osi jest praktycznie taki sam różnica jest w kącie główki ramy i bodajże jest krótszy wahacz (251 powstała z przerobionej ramy 150-ki) . Do tego dodajmy mniejszą masę i różnice w rozmiarze kół (w 251 z tyłu jest chyba 16-tka). Stąd 251 jest bardziej zwrotna (słynie z tego ,że łatwo ją spionować i wylądować na plecach ) a 250 bardziej stabilna na prostych i przy dużych szybkościach. Do tego jeszcze różnice w silniku i inne przełożenia napędu wtórnegoZirkau pisze:251 była mniejsza, bardziej zwrotna...
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0