Przeczytałem ten wątek i mi się włos zjeżył na głowie....
..chłopaki, wydajecie kupę kasy na buty z gore a potem je traktujecie zwyczajną pastą do butów....ech...to po co wam te gore...równie dobrze można buty zafoliować.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Ty tam Fredi się nie znasz. Po to dałem tyle kasy za buty żebym sę bawić z nimi nie musiał. Jak bym kupił tanie jakieś to można gadać o jakiś impregnatach itd. Dobre buty to takie które kupuje i nie martwie się o nic.
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.