Reconnet

aniol... Gdzie ty takie cuda kupiłeś??

TU

Ale kupiłem 2 jedyne albo 2 ostatnie...

Mam na oku jeszcze austriacką






Jak zakupię 2 i coś złożę to wrzucę foty

Ja za to mam przyjemność nocować pod tak zwaną "Zeltą":







Każdy z nas nosi taką "połówkę" i buddyteam'ami rozkładamy "namiocik". Dobrze izoluje zimą, latem ratuje przed komarami

Zawsze wydawało mi się, że zelta jest trójkątna. Czy się mylę? Mógłbyś napisać parę słów jak się sprawdza w roli peleryny, jaki ma kształt i jaką wagę?

Miałem ten niemiecki twór z zdjęć powyżej, niestety pelerynki z połówki nie zrobisz,to tylko element namiotu, wzorowane na amerykańskim namiocie

Szkoda. Jak mniemam, do zamkniętego namiotu potrzebne są co najmniej trzy zelty?

Z dwóch takich pałatek tworzy się namiot.

Tak, teraz już wiem, ale chodziło mi o zeltę trójkątną.

RBT pisze:Zawsze wydawało mi się, że zelta jest trójkątna. Czy się mylę? Mógłbyś napisać parę słów jak się sprawdza w roli peleryny, jaki ma kształt i jaką wagę?

Jak Lisu napisał, z dwóch takich pałatek robi się namiot. Każdy nosi swoją "połówkę" z akcesoriami(linki, śledzie, maszt). Całość waży 2,9kg.

Chyba się nie rozumiemy. Teraz już wiem że ten powiedzmy, klasyczny namiot, powstaje z dwóch połówek i że nie bardzo można użyć ich w roli peleryny. Moje ostatnie pytanie dotyczyło zelty trójkątnej, peleryny. Bo nie bardzo widzę namiot spięty tylko z dwóch takowych.

Z polskich peleryn "pałatek" powstaje namiot z 2 części, a te ze zdjęć Anioła to akurat były różne konfiguracje,już z 3 dało się mieć namiot, ja widziałem z 5 takich zelt zrobiony namiot, to był ich jeden z najciekawszych rzeczy z wyposażenia.

Polskie znam od lat, nie byłem pewien jak to jest z tymi trójkątnymi.

Zależy które zdjęcia macie na myśli W przypadku węgierskiej namiot jest już z 2 zelt

Mnie chodziło o płachty trójkątne nie deltoidalne. Bo nie bardzo widzę możliwość spięcia dwóch trójkątnych w namiot.

Waga 2 pałatek z kompletem 4 rurek masztu , szpilkami , w pokrowcu od OP1 , do którego "na wcisk" wszystko się mieści, to 3,5 kg

Sama szmata 1 szt waży 1,4 kg

duuuuuuużo

pozdrawiam
macierk

jak dla mnie 2,8 wagowo nie jest to aż tak wiele.Pałatki mają swój klimat oraz cenę a to się liczy naj bardziej. Mając dwie pałtki nie zamienił bym ich na nic innego są ciepłe,wytrzymałe,a to według mnie najważnijsze cechy dachy nad głową.Wyobrazcie sobie spać w taką mrozną noc jak teraz wolał bym spać pod pałatkamii niż w namiocie albo pod plandeką. Pałatka daje więcej ciepła..a w tym momencie jest to większy argument niż waga

Zwłaszcza w takiej konfiguracji, jak tu: http://www.bushcraftuk.com/forum/showth ... &highlight

tu waga drastycznie wzrasta...

pozdrawiam
maciek

heh to fakt że przy piecyku waga samych pałatek ... jest nie wielka ;P

Kiedyś kupiłem pałatkę (byłem jeszcze nieświadomy).
Pałatka jest ciężka, duża i posiada stelaż (zaleta/wada).
Pod pałatką spałem w wojsku, połączone dwie (moja i kolegi) no i my we dwóch pod ta pałatką. Kiepsko to wspominam, dosyć ciasno, zabawa ze "stelażem". Najbardziej pamiętam, że broń jakoś odgniotła mi się na brzuchu.
To, że pałatka ma stelaż jest zaletą w terenie gdzie nie ma drzew. W innych warunkach stelaż jest wadą bo trzeba go dźwigać. Kształt pałatki jest dobry tylko w jednym zastosowaniu. Teraz używam ponch US. Może nie jest najlepsze ale kształt, wielkość mi odpowiada. Mogło by być lżejsze i mniejsze po złożeniu. Ale pałatke bije na głowę.

A moim skromnym zdaniem jeśli chodzi bytowanie a nie łazęgowanie pałatka jest całkiem ok, najlepsza na zimne dni kiedy to ortalion czy coś podobnego nie da Ci ciepła. to fakt że waga 2pałatek jest dość spora 2,8kg moje tyle bynajmniej ważą ale nie przeszkadza to aż tak bardzo gdyż możesz się dobrze wyspać osłoniętym od wiatru gdy pod ponchem hula wiatr.

sajmon pisze:możesz się dobrze wyspać osłoniętym od wiatru gdy pod ponchem hula wiatr

Jak czytam Twój bełkot gdzie raz jesteś za plandeka, a raz pałatką, a teraz prawisz takie dyrdymały to nie wiem czy się śmiać czy płakać. Pod jakiej firmy ponchem spałeś i wiatr Ci hulał ? Arizona waży 430 gr i na bank da radę. Zaletą pałatki jest jedynie cena. Ale to, że ktoś jeździ maluchem nie upoważnia go by mówić, że jest lepszy od mercedesa. Jest na tym forum pewna moda na podkreślanie, że dobre jest jedynie tanie, bo wyżej to snobizm się zaczyna. Jak miałem naście lat i w sklepach nic nie było trzeba było sobie radzić, ale teraz ? Jak nie miałeś przyjemności porównać to nie pisz. Pzdr.

BRAT_MIH, Muszę przyznać, że z ust mi to wyjąłeś Co prawda ponczo Arrizona sprzedałem, ale namiot GoLite Shangri La dwuosobowy (bez sypialni) waży około 600 gram...Wiatro, wodoszczelny...

Myślę ze poncha nie rozbijesz tak szczelnie jak namiotu z dwóch pałatek.., waga przemawia za ponchem, to prawda był czas że używałem plandeki ,i nadal planuję jej używać choć na zimowe wypady na pewno będę używał pałtek.
Racja jak d*** każdy ją ma na swój sposób. Chodziło mi bardziej o zwykłe poncho US a nie Arizona.. które jednak kosztuje swoje.niby zwykłe poncho nie jest drogie ale z obserwacji wnioskuje że będzie pod nim wiał wiatr i nie będzie szczelnie .