Reconnet

Dziękuję za porady
Jakbym jednak decydował się na wypełnianie tych rowków to na pewno pochwalę się efektem

Jak jeszcze bawiłem się w drewnie to dobrym sposobem na zrobienie bruzd była szczotka druciana z rzadkim krótkim "włosem". Jeździło się taką wzdłuż słojów, a ona wydłubywała co miększe kawałki

Dzięki hejtyniety. Spróbuję z tą szczotką drucianą. Mam w zamyśle zestaw fallouto'wych noży, i takie bruzdy własnie są pożądane. Dam znać, jak zadziała.

Parę fotek przy sztucznym świetle. Jak będę miał chwilę czasu, to zrobię lepsze fotki i podmienię.
Stal 50HF, hartowana w IMP na 56-58HRC
Klinga do okładzin 170 x 45 x 5mm.
Szlif pełny płaski, wykończenie maszynowym satynem.
Rękojeść z czarno-zielonego G10 + mosiężne Corby Rivets + mosiężna tuleja.
Długość rękojeści 125mm.






Można się naśmiewać.

Kubek pisze:Można się naśmiewać.

Skromny jak zawsze
Ładno panie, ładno
a jakby było drewko to miód malina jak dla mnie

Chyba dam sobie spokój z oprawianiem głowni Mory na jakiś czas.
Nożyk "wyskrobany" z różnych skrawków materiałów. Kawałek rogu jelenia, czeczoty brzozowej, parkietu merbau.
Przyda mu się jeszcze parę warstw oleju lnianego, i wosk na koniec. Na pochwę nie mam jeszcze pomysłu.
Zdjęcia robione małpką. Niestety lustrzanka jest wciąż niesprawna.

Kubek, Jakby kuchenniak, tylko 3 razy za gruby


puchalsw, taki trochę potwór doktora Frankensteina

Kubek, jak dla mnie mistrzowski nóż szefa kuchni. Jeśli można prosić o zdradzenie sekretu; jak szczotkujesz taką stal?

Jak na kuchenniaka, to on trochę za gruby.
Satyn maszynowy (pionowy) robi się włókniną.
Włókninę kupuje się w taśmach. Takie taśmy trzeba przyciąć do rozmiaru swojej szlifierki i skleić pas. Reszta to już pikuś, zakładasz pas i szlifujesz. Włókniny są różnych gradacji, mogą być do metali, lub do drewna i tworzyw sztucznych.
Można je znaleźć w necie.

Puchal co to za papirusy pod nożydłem?

w0jna pisze:Puchal co to za papirusy pod nożydłem?

"Naokoło świata" pismo tygodniowe - cały rocznik z 1903.

czesc

zostałem poproszony o oprawe dwoch kling zakupionych u tlima, przez kolege z wrocławia.

miałem całkowita dowolnośc stylu i formy (mniejszy miał miec g10-reszta dowolnie). Sami ocencie jak wyszło


klingi to d2 jedna ok10 cm druga ok 12, g10, heban, policośtam i jakes przekładki

zobaczcie sami

O.O

Pierwszy (z hidden tangiem) mnie zmiótł pod szafę. Wygląda, jakbyś a dopasowanie "dupki" poświęcił wieeele czasu ręcznego pilnikowania.

znaczy by było jasne. jasne drewno i ciemne to jeden kawałek specjalnie wybrany - tak rosnie heban. w srodku czarny na zwenatrz biały. a profilowanie to było czasochłonne

Eeee... aha. No cóż. I tak mi się bardzo podoba (nie licząc kształtu głowni i zostawienia "otwieracza do butelek" przy jelcu ).

to juz pretensje do tlima ;p ja bylem tylko oprawcą ;d

1 bardzo ładna.

Kurde skąd ja mogę wytrzepać taki kawałek hebanu, muszę pomyśleć bo baardzo mi się to podoba i chyba oprawię tak necka.

kawałek hebanu bedzie do kupinia. szczegoły na priwa bo nie moge sie ogłaszać ;/ kawałek ok srednica 13-17 długosc min 13 cena itp na priwa (jw)

-------------
chociaz w warsztacie mam mniejsze, pytac

pisz więc PW do mnie xD

Skiper, pięknie Ci to wyszło.
Hebanowy do mnie gada o sprzedaży nerki.
Z mojej strony pochewka do ostatniego nożyka.

bardzo łądna ta pochewka noż zreszta tez. najbardziej podoba mi sie to mizanie czymć na rancie pochewki - tam gdzie 3 skorki sa widoczne (ostatnia fotka to pokazuje). jak to sie robi mi zawsze jakies nierówne wychodzi.


ps nie sprzedawaj nerki noz na zamowienie poza tym wiadomo ze tez takie potrafisz

Ja to robię szlifierką, tylko taśma musi być drobnej gradacji, 220 na przykład.

@kubek ja do tej pory z reki jechałem papierkami - trzeba bedzie sprobowac


czesc


pierwszy kucheniak jaki zrobiłem

długi 30 cm
rekojesc 12

stal n690/ 2mm(nierdzewna) twardosc wg tabel 56-58 (odpuszczany 200 st)
rekojesc merbau moczone w ciepłym wosku carnouba (mix carnouba i pszczeli plus olej lniany)

rurki z nierdzewki
grubosc kt ok 0.35mm - mocna a jednoczenie fajnie kroii

Skiper, wizualnie naprawdę w dechę. Bardzo lubię taki kolor drewienka w kuchenniakach. Pasowałby mi do koloru kuchni

mozna zamowić wystarczy pw , tego tez mozna miec, tez wystarczy pw

skiper, Widzę gdzie będę kupował noże do kuchni.
Jedyne co bym zmienił to pełne piny zamiast rurek, żeby się resztkami nie zapychały.