Zwierzęta w kadrze
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Jackus
- Posty: 34
- Rejestracja: 09 kwie 2010, 14:06
- Lokalizacja: Złotoryja
- Gadu Gadu: 1833112
- Płeć:
- Kontakt:
Jechałem rowerem polną drogą. Aparat miałem na pasku na szyi z zamiarem filmowania trasy przejazdu. Nagle wyszła sarna na drogę. Ja po hamulcach, sana też. Szybka fotka i sarna myk. Jak widać trochę dopomogłem szczęściu. Za karkołomną jazdę spotkała mnie jednak kara w postaci zaliczenia gleby kilkaset m dalej. Na szczęście sprzęt ocalał.
A dziś zeszłoroczna sowa:
A dziś zeszłoroczna sowa:
Fan Gór i Pogórza Kaczawskiego
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 18:54
- Lokalizacja: xda
- Płeć:
Kilkanaście dni temu siedziałem przed komputerem i poczułem , że coś się na mnie po prostu gapi ^^ . Popatrzyłem za okno a tam siedzi sobie gołąbek . Na mój gust ładny prawdopodobnie dziki (nie miał obrączki) . Szybko strzeliłem mu tą jedną fotkę , okazało się , że przeczekiwał ulewę , która trwała do 3 rano ... w ten czas pozostawił po sobie mały prezent ... 4 kupki odchodów ^^ .
PS: Przepraszam za słabą jakość zdjęcia ale fotografować to ja nie umiem :/
PS: Przepraszam za słabą jakość zdjęcia ale fotografować to ja nie umiem :/
Gdzie zdobywasz swoje doświadczenie ? ...
w terenie ... czy w Internecie ...
w terenie ... czy w Internecie ...
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 18:54
- Lokalizacja: xda
- Płeć:
Jeszcze nigdy nie próbowałem rosołu z gołębia Gołębie mają czerwone mięso , więc może smak jest podobny do wołowiny ?
oczywiście, że jak wołowina, bo przecież wszystko co czerwone smakuje jak wołowina a co białe - jak kurczak - to chyba oczywiste?
Tylko nie mogę pojąć czemu w sklepach rozróżniają jakieś wieprzowiny, indycze i inne, utrudniają tylko zakupy i komplikują proces decyzyjny...
Nauczcie się, że tylko kurczak smakuje jak kurczak, a krokodyl jak krokodyl, do jasnej cholery!
oczywiście, że jak wołowina, bo przecież wszystko co czerwone smakuje jak wołowina a co białe - jak kurczak - to chyba oczywiste?
Tylko nie mogę pojąć czemu w sklepach rozróżniają jakieś wieprzowiny, indycze i inne, utrudniają tylko zakupy i komplikują proces decyzyjny...
Nauczcie się, że tylko kurczak smakuje jak kurczak, a krokodyl jak krokodyl, do jasnej cholery!
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2010, 10:41 przez grzesiek26261, łącznie zmieniany 2 razy.
Gdzie zdobywasz swoje doświadczenie ? ...
w terenie ... czy w Internecie ...
w terenie ... czy w Internecie ...
bardziej do kurczaka
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 18:54
- Lokalizacja: xda
- Płeć:
Możliwe ja nie wiem
PS: Wczoraj na łąkach (w okolicach tam) słyszałem odgłosy bobra . Niestety żadnego nie zauważyłem , bo najpewniej były wciąż pod ziemią . A szkoda bo akurat miałem sprzęciora pod ręką ( jak ja bym chciał zobaczyć bobra na żywo ... Matkooo ^^ )
PS: Wczoraj na łąkach (w okolicach tam) słyszałem odgłosy bobra . Niestety żadnego nie zauważyłem , bo najpewniej były wciąż pod ziemią . A szkoda bo akurat miałem sprzęciora pod ręką ( jak ja bym chciał zobaczyć bobra na żywo ... Matkooo ^^ )
Gdzie zdobywasz swoje doświadczenie ? ...
w terenie ... czy w Internecie ...
w terenie ... czy w Internecie ...
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Na wieczornym spacerze z psem miałem ciekawą sytuację:
Wędrowałem leśną drogą i z lewej strony usłyszałem głośne szuranie w przesłoniętej młodnikiem sosnowym dąbrowie. Szuranie powoli przesuwało się w tył. Myślałem, że standardowo ktoś kradnie drzewo więc odwróciłem się w kierunku źródła dźwięku, przykucnąłem na ścieżce i zapiąłem na smycz psa. W pewnej chwili zobaczyłem pomykającą między drzewami drobnicę i kilka większych sztuk.
Ostatecznie na drogę wylazło TO.
Zauważyło mnie i bezczelnie lazło w moją stronę a ja trzęsącymi się rękami próbowałem wydłubać aparat z pokrowca. W końcu strzeliłem fotę nawet nie ustawiając aparatu.
Doszedłem jednak do wniosku, że nie mam ochoty na bliższy kontakt i poderwałem się do góry.
TO podzieliło moje zapatrywania w powyższej kwestii.
Wędrowałem leśną drogą i z lewej strony usłyszałem głośne szuranie w przesłoniętej młodnikiem sosnowym dąbrowie. Szuranie powoli przesuwało się w tył. Myślałem, że standardowo ktoś kradnie drzewo więc odwróciłem się w kierunku źródła dźwięku, przykucnąłem na ścieżce i zapiąłem na smycz psa. W pewnej chwili zobaczyłem pomykającą między drzewami drobnicę i kilka większych sztuk.
Ostatecznie na drogę wylazło TO.
Zauważyło mnie i bezczelnie lazło w moją stronę a ja trzęsącymi się rękami próbowałem wydłubać aparat z pokrowca. W końcu strzeliłem fotę nawet nie ustawiając aparatu.
Doszedłem jednak do wniosku, że nie mam ochoty na bliższy kontakt i poderwałem się do góry.
TO podzieliło moje zapatrywania w powyższej kwestii.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 18:54
- Lokalizacja: xda
- Płeć:
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1086
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Wczoraj upolowana
Powolutku, po cichutku, podchodziłem do koziołka leżącego w zbożu (tylko rogi mu wystawały) ...luzik, on mnie nie widzi, reszta stadka dość daleko, gleba na polu wyschnięta tak że stwardniała na kamień, jest szansa na podejście na sensowną odległość. No prawie, bo ok. 30 m od miejsca w którym byłem wstała koza i zaczęła spokojnie skubać rzepak. Tak prysła nadzieja na upolowanie 'rogacza'. Jeszcze przez kilka minut trwała sytuacja patowa, aż stwierdziła że taka bliskość między nami to zbytnie spoufalanie się i czmychnęła, a wraz z nią reszta stadka. W sumie spotkanie jakich wiele, ale ta koza wykazała się naprawdę silnymi nerwami i opanowaniem, najczęściej widząc człowieka w takiej odległości zwiewają ile sił w nogach.
Powolutku, po cichutku, podchodziłem do koziołka leżącego w zbożu (tylko rogi mu wystawały) ...luzik, on mnie nie widzi, reszta stadka dość daleko, gleba na polu wyschnięta tak że stwardniała na kamień, jest szansa na podejście na sensowną odległość. No prawie, bo ok. 30 m od miejsca w którym byłem wstała koza i zaczęła spokojnie skubać rzepak. Tak prysła nadzieja na upolowanie 'rogacza'. Jeszcze przez kilka minut trwała sytuacja patowa, aż stwierdziła że taka bliskość między nami to zbytnie spoufalanie się i czmychnęła, a wraz z nią reszta stadka. W sumie spotkanie jakich wiele, ale ta koza wykazała się naprawdę silnymi nerwami i opanowaniem, najczęściej widząc człowieka w takiej odległości zwiewają ile sił w nogach.
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 12 kwie 2010, 18:48
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 12122541
- Tytuł użytkownika: Tomek Sobecki
- Płeć:
- Kontakt:
To może ja coś dodam http://img99.imageshack.us/img99/7578/1 ... ycygnu.jpg
Zapraszam na mojego fanpage
https://www.facebook.com/pages/Tomasz-S ... 6326836305
lub
http://tomaszsobecki.jimdo.com/ lub www.tomeksobecki.flog.pl
https://www.facebook.com/pages/Tomasz-S ... 6326836305
lub
http://tomaszsobecki.jimdo.com/ lub www.tomeksobecki.flog.pl
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 23 lut 2010, 00:51
- Lokalizacja: asdasd
A tu wyszczerz: http://img163.imageshack.us/img163/6906 ... 510218.jpg
-
- Posty: 42
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 18:54
- Lokalizacja: xda
- Płeć:
-
- Posty: 54
- Rejestracja: 23 lut 2010, 00:51
- Lokalizacja: asdasd
-
- Posty: 79
- Rejestracja: 12 kwie 2010, 18:48
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 12122541
- Tytuł użytkownika: Tomek Sobecki
- Płeć:
- Kontakt:
Zapraszam na mojego fanpage
https://www.facebook.com/pages/Tomasz-S ... 6326836305
lub
http://tomaszsobecki.jimdo.com/ lub www.tomeksobecki.flog.pl
https://www.facebook.com/pages/Tomasz-S ... 6326836305
lub
http://tomaszsobecki.jimdo.com/ lub www.tomeksobecki.flog.pl
- zdybi
- Posty: 435
- Rejestracja: 01 lut 2009, 22:46
- Lokalizacja: zachpom
- Gadu Gadu: 9522989
- Płeć:
- Kontakt:
Ładne foty Zdjęcie lisa mówi samo za siebie,że zrobione w środowisku naturalnym.
Na fotce z dzwońcem dobrze harmonizują się podstawowe barwy przyrody "zieleń",błękit,żółty... Tomek13 powiedz coś o zdjęciu. Mniemam,że parka tych ptaków ma gniazdko w ty jałowcu? Czy przypadek?
I ja coś dodam. Ujęcie z tafli wody. Nartniki wodne,serfujący drapieżcy. Kilkadziesiąt zdjęć wykonanych ale tylko kilka zostało przy życiu :-> Bardzo ruchliwe zwierzątka
http://img155.imageshack.us/img155/4035/dsc0923w.jpg
Na fotce z dzwońcem dobrze harmonizują się podstawowe barwy przyrody "zieleń",błękit,żółty... Tomek13 powiedz coś o zdjęciu. Mniemam,że parka tych ptaków ma gniazdko w ty jałowcu? Czy przypadek?
I ja coś dodam. Ujęcie z tafli wody. Nartniki wodne,serfujący drapieżcy. Kilkadziesiąt zdjęć wykonanych ale tylko kilka zostało przy życiu :-> Bardzo ruchliwe zwierzątka
http://img155.imageshack.us/img155/4035/dsc0923w.jpg
http://lukaszzdyb.blogspot.com
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"
http://mybushcraft.blogspot.com
"Bo życie przecież po to jest,żeby pożyć"