: 19 mar 2010, 23:32
				
				Smarujecie się jakąś chemią, która rozpuszcza plastik?  
			
survival, turystyka, militaria - forum
http://reconnet.pl/







TakValdi pisze:DEET 100% ?

Ale co z tym krzaczkiem trzeba robić? Bo jeśli ma tylko rosnąć to jestem przekonany, że nic nie daje. Moja rodzina jest uzależniona od pomidorków koktajlowych. W sezonie mamy ze 3-4 krzaki na ogródku (i to takie fest), a komary jak były, tak są.Volo pisze:Na komary z roślinnych specyfików to działa krzaczek pomidora.
 Jednak nie widziałem chyba jeszcze opcji 100%... po za tym moim
 Jednak nie widziałem chyba jeszcze opcji 100%... po za tym moim 

 Nie ma problemu
 Nie ma problemu 

 W czasie wspólnych wędrówek po "naszej" stronie Polesia nigdy nic nie używał, a jednak nic go nie kąsało i nie gryzło mimo, że my wyglądaliśmy jak po ospie. Komary krążyły, czasem siadały na nim i nic - odlatywały. Zawsze było to dla nas frustrujące.
 W czasie wspólnych wędrówek po "naszej" stronie Polesia nigdy nic nie używał, a jednak nic go nie kąsało i nie gryzło mimo, że my wyglądaliśmy jak po ospie. Komary krążyły, czasem siadały na nim i nic - odlatywały. Zawsze było to dla nas frustrujące. 
 
  
  
 


 
  
 dziul pisze:wyrywać rurki skubańcom i puszczać wolno
 Mi komary zbytnio nie przeszkadzają, na ogół je ignoruję.
 Mi komary zbytnio nie przeszkadzają, na ogół je ignoruję.No i tutaj wybacz ale nie mogę się z Tobą zgodzić.Parthagas pisze:dla tych humanitarnych, co wolą stępić niż wyrwać
 Jedynie radykalne i nieodwracalne "odrurkowanie" komara może mieć sens
 Jedynie radykalne i nieodwracalne "odrurkowanie" komara może mieć sens   
 
 
 

 
  
   
   
  

