Ewolucja ACU...
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 409
- Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
- Lokalizacja: Szczecin
- Płeć:
- Cpt.Cader_S
- Posty: 21
- Rejestracja: 30 sty 2008, 18:00
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Gadu Gadu: 7346247
- Tytuł użytkownika: ODA 021
- Płeć:
Hmm... tak czytam co tutaj wypisujecie i postanowiłem sie w końcu wypowiedzieć.
Zacznę od tego, czego tyczy sie ten wątek przed wszystkim, czyli Aciepkowej „szarej szmaty”. Otóż sam nie byłem jej wielkim zwolennikiem, ale zmieniłem zdanie. A to dlatego, że poczytałem i poogladałem wiele i zdałem sobie sprawe, że jest stworzona w konkretnym celu i nie jest nim, zrobienie łatwych celów z amerykańskich GI. UCP, jest kamuflarzem uniwersalnym ale nie w takiej formie, że maskuje idealnie w każdych warunkach, bo taki kamuflarz nie istnieje, ale jest uniwersalny, bo b.dobrze maskuje, w warunach w jakich działa BOJOWO obecnie armia amerykańska. Czyli w Iraku i Afganistan przedewszystkim (Aciepk wspomniał coś o kongu i gdzieśtam jeszcze, ale zauważ że nie ma tam żadnych walk już praktycznie a ich wojsko pełni tam role stabilizacyjną i taki czy inny kamuflarz nie ma znaczenia, bo nie czaja się w lesie, w błocie, za jakimś krzakiem czy bóg wie gdzie jeszcze, a jeżdżą swoimi pudełkami i patrolują) A w piaskownicy UCP sprawuje sie naprawde dobrze. Jak ktoś widział wiele zdj z tamtad, to może się przekonać, że po jakimś tyg tam spędzonym super biało-szary UCP, nagle nabiera lepszych barw, bardziej pustynnych, ze wzgledu na to iż łatwo łapie kolor. Nie mniej jednak, amerykańscy wojacy, walczą przedewszystkim w mieście i tak to już będzie z obecnymi konfliktami. Irackie miasto nie jest totalnie beżowe jak pustynia, ale w szaro-brudno-beżowym kolorze, nie licząc już syfu poniewierajacego się po ulicach oraz pozostałych elementów zabudowy i właśnie w takich warunkach działa UCP.
Kolejny aspekt to idealne maskowanie UCP w noktowzji, które ma duże znaczenie, bo strzelec z celownikiem noktowizyjnym przy swoim SWD, nie jest już jakąś wielka rzadkością wśród terrorystów.
Należy też dodać, że armia amerykańska, kierowała sie jeszcze innymi założeniem, których może nie wszyscy z was są świadomi. A są to zasobność portfela żołnierzy, szczegółnie tych młodszych stopniem i względy logistyczne. Względy logistyczne i jakie ułatwienia niesie ze sobą jeden rodzaj kamuflarzu pomine, bo są raczej oczywiste. A z zasobnością portfela jest tak, że każdy żołnierz us army doposarza się sam i jeden rodzaj kamuflarzu wiąże sie z dużo mniejszymi wydatkami.
Dobrze wiadome jest równierz, że jeśli tylko wybuchnie konflikt na skale wojny wietmaskiej, gdzieś w jakiejś dżungli, to armia amerykańska wysyłając tam swoje wojsko nie pośle ich w ACU, tylko zabiora ze sobą bdu w woodland, marpat woodland i pewnie muticam tak na wstępnie po czym ukaże się kamuflarz us army dedykowany pod te warunki. Narazie nie ma potrzeby takiego kamo.
O tym, że UCP, jest bardzo dobrym kamo, może świadczyc także to, że często wykorzystuja go specjalni, choć maja do wyboru co im się tylko podoba i to nie tylko us army, bo także widziałem zdj SAS w ACU.
Nawiązujac teraz do wypowiedzi Mózga o starych ale skutecznych rozwiązaniach...
Kieszenie skośne, to tak, powróciły wraz z nowym krojem umundurowania, ale oporządzenie w jednolitym kamo takie jak coyote brown jest uwstecznianiem się, wynikajacym tylko ze względów logistycznych. Bo o ile taki marpat, idelanie maskuje w lesie, rewelacyjnie zlewa sie z tłem itd, to coyote już nie ma takich właściwości i kontrastuje z całym tym kamuflarzem i nie jest taki super rewelacyjny... Armia amerykańska, porzuciła już oporzadzenie w DESERT TAN (za wyjatkiem butów) i sukcesywnie wprowadza oporzadzenie w UCP, tak jak i Kanadyjce, którzy od poczatku maja oporządzenie w CADPAT. Wyjatkiem są tutaj Ranger, którzy mają oporządzenie w kolorze RANGER GREEN, ale zlewa się on dużo lepiej z UCP niż kolor DES TAN. Tak więc nie ma mowy o jakimś sprawdzonym rozwiązaniu w tym wypadku. Nie chce już wspominać o rozwodzeniu się nad tym, jak piękny to nie jest ten coyote brown, bo jest to moim zdaniem troche GAY...
Ulubione kolory zostawmy na boku, skoro mundur i oporządzenie całe w CB, nijak się mają np, do całego zestawu CADPAT.
To by były moje 3gr
Zacznę od tego, czego tyczy sie ten wątek przed wszystkim, czyli Aciepkowej „szarej szmaty”. Otóż sam nie byłem jej wielkim zwolennikiem, ale zmieniłem zdanie. A to dlatego, że poczytałem i poogladałem wiele i zdałem sobie sprawe, że jest stworzona w konkretnym celu i nie jest nim, zrobienie łatwych celów z amerykańskich GI. UCP, jest kamuflarzem uniwersalnym ale nie w takiej formie, że maskuje idealnie w każdych warunkach, bo taki kamuflarz nie istnieje, ale jest uniwersalny, bo b.dobrze maskuje, w warunach w jakich działa BOJOWO obecnie armia amerykańska. Czyli w Iraku i Afganistan przedewszystkim (Aciepk wspomniał coś o kongu i gdzieśtam jeszcze, ale zauważ że nie ma tam żadnych walk już praktycznie a ich wojsko pełni tam role stabilizacyjną i taki czy inny kamuflarz nie ma znaczenia, bo nie czaja się w lesie, w błocie, za jakimś krzakiem czy bóg wie gdzie jeszcze, a jeżdżą swoimi pudełkami i patrolują) A w piaskownicy UCP sprawuje sie naprawde dobrze. Jak ktoś widział wiele zdj z tamtad, to może się przekonać, że po jakimś tyg tam spędzonym super biało-szary UCP, nagle nabiera lepszych barw, bardziej pustynnych, ze wzgledu na to iż łatwo łapie kolor. Nie mniej jednak, amerykańscy wojacy, walczą przedewszystkim w mieście i tak to już będzie z obecnymi konfliktami. Irackie miasto nie jest totalnie beżowe jak pustynia, ale w szaro-brudno-beżowym kolorze, nie licząc już syfu poniewierajacego się po ulicach oraz pozostałych elementów zabudowy i właśnie w takich warunkach działa UCP.
Kolejny aspekt to idealne maskowanie UCP w noktowzji, które ma duże znaczenie, bo strzelec z celownikiem noktowizyjnym przy swoim SWD, nie jest już jakąś wielka rzadkością wśród terrorystów.
Należy też dodać, że armia amerykańska, kierowała sie jeszcze innymi założeniem, których może nie wszyscy z was są świadomi. A są to zasobność portfela żołnierzy, szczegółnie tych młodszych stopniem i względy logistyczne. Względy logistyczne i jakie ułatwienia niesie ze sobą jeden rodzaj kamuflarzu pomine, bo są raczej oczywiste. A z zasobnością portfela jest tak, że każdy żołnierz us army doposarza się sam i jeden rodzaj kamuflarzu wiąże sie z dużo mniejszymi wydatkami.
Dobrze wiadome jest równierz, że jeśli tylko wybuchnie konflikt na skale wojny wietmaskiej, gdzieś w jakiejś dżungli, to armia amerykańska wysyłając tam swoje wojsko nie pośle ich w ACU, tylko zabiora ze sobą bdu w woodland, marpat woodland i pewnie muticam tak na wstępnie po czym ukaże się kamuflarz us army dedykowany pod te warunki. Narazie nie ma potrzeby takiego kamo.
O tym, że UCP, jest bardzo dobrym kamo, może świadczyc także to, że często wykorzystuja go specjalni, choć maja do wyboru co im się tylko podoba i to nie tylko us army, bo także widziałem zdj SAS w ACU.
Nawiązujac teraz do wypowiedzi Mózga o starych ale skutecznych rozwiązaniach...
Kieszenie skośne, to tak, powróciły wraz z nowym krojem umundurowania, ale oporządzenie w jednolitym kamo takie jak coyote brown jest uwstecznianiem się, wynikajacym tylko ze względów logistycznych. Bo o ile taki marpat, idelanie maskuje w lesie, rewelacyjnie zlewa sie z tłem itd, to coyote już nie ma takich właściwości i kontrastuje z całym tym kamuflarzem i nie jest taki super rewelacyjny... Armia amerykańska, porzuciła już oporzadzenie w DESERT TAN (za wyjatkiem butów) i sukcesywnie wprowadza oporzadzenie w UCP, tak jak i Kanadyjce, którzy od poczatku maja oporządzenie w CADPAT. Wyjatkiem są tutaj Ranger, którzy mają oporządzenie w kolorze RANGER GREEN, ale zlewa się on dużo lepiej z UCP niż kolor DES TAN. Tak więc nie ma mowy o jakimś sprawdzonym rozwiązaniu w tym wypadku. Nie chce już wspominać o rozwodzeniu się nad tym, jak piękny to nie jest ten coyote brown, bo jest to moim zdaniem troche GAY...
Ulubione kolory zostawmy na boku, skoro mundur i oporządzenie całe w CB, nijak się mają np, do całego zestawu CADPAT.
To by były moje 3gr
- aciepk
- Posty: 689
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: UCePe ssie
- Płeć:
A ja się z tą piaskownicą oczywiście nie zgodzę. Szary kolorek wyraźnie odcina się od koloru piaskowego, ciemniejszych barw piaskowych, brązowych skał i takich tam różnych. Owszem zgodzę się z faktem iż do miasta UCP jest dobre, jeżeli nie bardzo dobre, ale nie do miasta na środku pustyni, gdzie dominują kolory piaskowe, bo wtedy nawet bardzo brudne i upylone ACU w UCP nie dorasta do pięt MARPATowi Des, albo staremu dobremu tri-colorowi. Ale do szarego Londynu, czemu nie. Nawet do Bagdadu wolałbym się wybrać w typowo pustynnym kamuflażu, z racji jednak dominowania barw pustynnych w miastach na bliskim wschodzie i obecności jeżeli już intensywnej zieleni roślin sucholubnych, na tle których UCP cienko się sprawuje.
Co do maskowania w podczerwieni. To UCP nie jest żadnym ewenementem, z racji tego, że patrząc na świat przez noktowizor widzi się go w zupełnie innych barwach i chodzi o zachowanie nadruku maskującego w paśmie podczerwieni, aby sylwetka żołnierza nadal była rozbita. Uzyskuje się to nie dzięki wzorkowi, lecz dzięki odpowiednim barwnikom i wykończeniu IRR. I tu nadmienię, że takie wykończenie posiadają mundury polskie, brytyjskie, kanadyjskie, no dużo ich...
Zasobność portfela? A nie wiem czy wiesz, ale w US Army dostaje się jakąś pulę pieniędzy, na dokupienie sobie wyposażenia osobistego typu busole, dodatkowe ładownice, czasem inne buty itp. Poza tym amerykanie to jednak bogaty (I głupi jednak) naród, który tak czy inaczej narzeka na benzynę w cenie 2-3 złotych za litr, przy średnich miesięcznych zarobkach na poziomie 5-6 tysięcy złotych...
Co do sił specjalnych.
To siły specjalne USA dostają aktualnie mundury ACU z przydziału więc w nich latają, a SAS i inne jednostki SF z całego świata (W tym z USA) częściej na fotkach można zobaczyć w multichłamie, który powolutku staje sie wizytówką sił specjalnych. Poza tym SAS korzysta raczej z rodzimych mundurów w two tone DPM, wspomnianego multicamu i sporo jest zdjęć SASmanów ubranych w mundury w kamuflażu camel Tiger od TSP.
Co do kieszeni skośnych:
Owszem powrót do nich jest jak najbardziej wskazany, lecz często są one partolone, jak ma to na przykład miejsce w ACU (Kieszenie piersiowe są strasznie nieregularne nie za bardzo jest w nich co nosić już lepsze kieszenie były w CCU), nowym mundurze dla GROMu w multiKAMIE (Za mały skos i zapięcia na guziki). Najbliżej ideału są mundury CCU i MCCUU (Choć w MCCUU można by było jeszcze trochę nachylić kieszenie piersiowe). I tak przy okazji skos kieszeni był kiedyś stosowany w mundurach US, ale w latach 80 ub wieku armia odeszła od tego, w przeciwieństwie do armii brytyjskiej, która ma kieszenie pochylone od czasów DENISON SMOCKA poprzez mundury pattern 60/68 do najnowszych generacji umundurowania czyli CS'95 i CS' 2000
Armia wcale nie porzuciła oporządzenia w tanie... Zapomniało się jakiego są koloru CIRASy dla NAVY SEALS i dla zielonych beretów? Albo hełmy ACH dla SF?
Poza tym na wmasg były jakieś ploty, o piaskowych RLCS dla rendżerów.
A to moje zamiłowanie do CB to już raczej kwestia gustu, z racji tego, że stosuję high performance'owy sprzęt wojskowy typu właśnie polary, buty z gore i bez do turystyki i wolę mieć polar (zresztą z kieszeniami i zamkami pod pachami i regulacją mankietów, bo taki jest polar pod APECS'a w przeciwieństwie do bezkieszeniowego, szarego od ECWCS'a lvl 4) w CB niż FG i buty w CB, niż w Tanie bo lepiej pasują do jeansów.
Bo oporządzenie w jednej barwie do dwóch mundurów jest kiepskim pomysłem, jednak nie zapominajmy o fakcie, że USMC korzysta z ILBE (Leśnego tylko co prawda) i były plany wprowadzenia ALC (które były także w leśnym MARPATcie).
Co do maskowania w podczerwieni. To UCP nie jest żadnym ewenementem, z racji tego, że patrząc na świat przez noktowizor widzi się go w zupełnie innych barwach i chodzi o zachowanie nadruku maskującego w paśmie podczerwieni, aby sylwetka żołnierza nadal była rozbita. Uzyskuje się to nie dzięki wzorkowi, lecz dzięki odpowiednim barwnikom i wykończeniu IRR. I tu nadmienię, że takie wykończenie posiadają mundury polskie, brytyjskie, kanadyjskie, no dużo ich...
Zasobność portfela? A nie wiem czy wiesz, ale w US Army dostaje się jakąś pulę pieniędzy, na dokupienie sobie wyposażenia osobistego typu busole, dodatkowe ładownice, czasem inne buty itp. Poza tym amerykanie to jednak bogaty (I głupi jednak) naród, który tak czy inaczej narzeka na benzynę w cenie 2-3 złotych za litr, przy średnich miesięcznych zarobkach na poziomie 5-6 tysięcy złotych...
Co do sił specjalnych.
To siły specjalne USA dostają aktualnie mundury ACU z przydziału więc w nich latają, a SAS i inne jednostki SF z całego świata (W tym z USA) częściej na fotkach można zobaczyć w multichłamie, który powolutku staje sie wizytówką sił specjalnych. Poza tym SAS korzysta raczej z rodzimych mundurów w two tone DPM, wspomnianego multicamu i sporo jest zdjęć SASmanów ubranych w mundury w kamuflażu camel Tiger od TSP.
Co do kieszeni skośnych:
Owszem powrót do nich jest jak najbardziej wskazany, lecz często są one partolone, jak ma to na przykład miejsce w ACU (Kieszenie piersiowe są strasznie nieregularne nie za bardzo jest w nich co nosić już lepsze kieszenie były w CCU), nowym mundurze dla GROMu w multiKAMIE (Za mały skos i zapięcia na guziki). Najbliżej ideału są mundury CCU i MCCUU (Choć w MCCUU można by było jeszcze trochę nachylić kieszenie piersiowe). I tak przy okazji skos kieszeni był kiedyś stosowany w mundurach US, ale w latach 80 ub wieku armia odeszła od tego, w przeciwieństwie do armii brytyjskiej, która ma kieszenie pochylone od czasów DENISON SMOCKA poprzez mundury pattern 60/68 do najnowszych generacji umundurowania czyli CS'95 i CS' 2000
Armia wcale nie porzuciła oporządzenia w tanie... Zapomniało się jakiego są koloru CIRASy dla NAVY SEALS i dla zielonych beretów? Albo hełmy ACH dla SF?
Poza tym na wmasg były jakieś ploty, o piaskowych RLCS dla rendżerów.
A to moje zamiłowanie do CB to już raczej kwestia gustu, z racji tego, że stosuję high performance'owy sprzęt wojskowy typu właśnie polary, buty z gore i bez do turystyki i wolę mieć polar (zresztą z kieszeniami i zamkami pod pachami i regulacją mankietów, bo taki jest polar pod APECS'a w przeciwieństwie do bezkieszeniowego, szarego od ECWCS'a lvl 4) w CB niż FG i buty w CB, niż w Tanie bo lepiej pasują do jeansów.
Bo oporządzenie w jednej barwie do dwóch mundurów jest kiepskim pomysłem, jednak nie zapominajmy o fakcie, że USMC korzysta z ILBE (Leśnego tylko co prawda) i były plany wprowadzenia ALC (które były także w leśnym MARPATcie).
- Cpt.Cader_S
- Posty: 21
- Rejestracja: 30 sty 2008, 18:00
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Gadu Gadu: 7346247
- Tytuł użytkownika: ODA 021
- Płeć:
Wiele zieleni to tam nie ma, a każdy mundur wykorzystywany tam obecnie sprawuje się na jej tle cienko. Nie będę polemizował dalej na temat sprawowania się tam munduru ACU i tego jak wyglądają tamtejsze miasta, bo nasze poglądy są o 180st odmienne i nie dojdziemy do żadnej wspólnej wersji niestety, a będzie to tylko i wyłącznie teoretyzowanie Zdania są podzielone. Czytający to, sam sobie będzie decydował i ew doszukiwał sie prawdy w tym czy innym stwierdzeniu.aciepk pisze:A ja się z tą piaskownicą oczywiście nie zgodzę. Szary kolorek wyraźnie odcina się od koloru piaskowego, ciemniejszych barw piaskowych, brązowych skał i takich tam różnych. Owszem zgodzę się z faktem iż do miasta UCP jest dobre, jeżeli nie bardzo dobre, ale nie do miasta na środku pustyni, gdzie dominują kolory piaskowe, bo wtedy nawet bardzo brudne i upylone ACU w UCP nie dorasta do pięt MARPATowi Des, albo staremu dobremu tri-colorowi. Ale do szarego Londynu, czemu nie. Nawet do Bagdadu wolałbym się wybrać w typowo pustynnym kamuflażu, z racji jednak dominowania barw pustynnych w miastach na bliskim wschodzie i obecności jeżeli już intensywnej zieleni roślin sucholubnych, na tle których UCP cienko się sprawuje.
Niestety, ale wzorek ów ma bardzo duże znaczenie, bo barwnik IRR, jest zależny od tego jaki kamuflaż został nałożony w innym wypadku w noktowizji mundur ten byłby jednolity. I duży wpływ ma tutaj barwa, stonowanie kolorów bez skrajności np takich jak czarny i beżowy w jednym kamo, no i sam wzór pikselowy, który ułatwia rozmywanie. Niewiele mundurów posiada te zalety, a już na pewno nie polski...aciepk pisze:Co do maskowania w podczerwieni. To UCP nie jest żadnym ewenementem, z racji tego, że patrząc na świat przez noktowizor widzi się go w zupełnie innych barwach i chodzi o zachowanie nadruku maskującego w paśmie podczerwieni, aby sylwetka żołnierza nadal była rozbita. Uzyskuje się to nie dzięki wzorkowi, lecz dzięki odpowiednim barwnikom i wykończeniu IRR. I tu nadmienię, że takie wykończenie posiadają mundury polskie, brytyjskie, kanadyjskie, no dużo ich...
Twoje zdanie na temat amerykanów i tego, że są głupi już wszyscy znamy aż do bólu, nie musisz tego podkreślać na każdym kroku, naprawdę obejdzie sie...aciepk pisze:Zasobność portfela? A nie wiem czy wiesz, ale w US Army dostaje się jakąś pulę pieniędzy, na dokupienie sobie wyposażenia osobistego typu busole, dodatkowe ładownice, czasem inne buty itp. Poza tym amerykanie to jednak bogaty (I głupi jednak) naród, który tak czy inaczej narzeka na benzynę w cenie 2-3 złotych za litr, przy średnich miesięcznych zarobkach na poziomie 5-6 tysięcy złotych...
Pula pieniędzy którą dostają, jest zależna od stażu żołnierzy niestety i dlatego właśnie m.in postanowiono wprowadzić jeden rodzaj kamo. Po co wydawać na dwa, trzy, skoro i tak realnie go nie wykorzystasz. Bo taki dedykowany do lasu, to gdzie wykorzystają? Na ćwiczeniach na poligonie? Będzie potrzebny to sie pojawi, a nie pojadą w piżamach do dżungli...
Dostają z przydziału, bo takie są ich garnizonówki, nikt nie narzuca im jednak, że maja biegać w tym na misje. Mają dostęp do wszelakiego kamo i wybierają to co im pasuję, odpowiada. Skoro w tym latają z własnego wyboru to chyba nie jest tragicznie? Owszem, że multicam, który do tej pory był domeną airsoftowców, zaczyna się pojawiać wśród wszelakich SF, i nie kwestionuję tego, ani też używania innych kamo. Zauważyłem tylko, że kamo UCP pojawia się wśród nich także i to chyba nie dla lansu, a i Brytolce nie mają go przydziałowo. Jakieś logiczne przesłanki nimi muszą kierować bądź co bądź, w tym wypadku fakt iż się nadają wydaje się niezaprzeczalny.aciepk pisze:Co do sił specjalnych.
To siły specjalne USA dostają aktualnie mundury ACU z przydziału więc w nich latają, a SAS i inne jednostki SF z całego świata (W tym z USA) częściej na fotkach można zobaczyć w multichłamie, który powolutku staje sie wizytówką sił specjalnych. Poza tym SAS korzysta raczej z rodzimych mundurów w two tone DPM, wspomnianego multicamu i sporo jest zdjęć SASmanów ubranych w mundury w kamuflażu camel Tiger od TSP.
Skoro go nie porzuciła to po ca robią oporządzenie w UCP? A Eagle oferuje swoje Cirasy w wielu kolorach, także w RG, UCP, OD... Hełmy o ile dobrze wiem też mają różną kolorystykę, poza tym są do nich pokrowce, nie zawsze ich używają, gdyż łatwiej montuję sie do gołego hełmu cały ten szpej, jak rzepy, montaże NVG itd. O tych TAN RLCS to było na WMASG... Btw, to jeszcze ich nie ma i nie widziałem na zdj nawet i nic mi się o uszy nie obiło. Jak dojdzie z bardziej oficjalnego źródła to zobaczymy, narazie są w RG.aciepk pisze:Armia wcale nie porzuciła oporządzenia w tanie... Zapomniało się jakiego są koloru CIRASy dla NAVY SEALS i dla zielonych beretów? Albo hełmy ACH dla SF?
Poza tym na wmasg były jakieś ploty, o piaskowych RLCS dla rendżerów.
No właśnie chodziło mi o to, że to rozwodzenie się nad waszymi gustami nie ma najmniejszego sensu i pozostawmy to po prostu. A CB cywilnie wiadomo, że dobrze sie sprawuje.aciepk pisze:A to moje zamiłowanie do CB to już raczej kwestia gustu, z racji tego, że stosuję high performance'owy sprzęt wojskowy typu właśnie polary, buty z gore i bez do turystyki i wolę mieć polar (zresztą z kieszeniami i zamkami pod pachami i regulacją mankietów, bo taki jest polar pod APECS'a w przeciwieństwie do bezkieszeniowego, szarego od ECWCS'a lvl 4) w CB niż FG i buty w CB, niż w Tanie bo lepiej pasują do jeansów.
Bo oporządzenie w jednej barwie do dwóch mundurów jest kiepskim pomysłem, jednak nie zapominajmy o fakcie, że USMC korzysta z ILBE (Leśnego tylko co prawda) i były plany wprowadzenia ALC (które były także w leśnym MARPATcie).
Przepraszam, za takie rozcinanie wypowiedzi i komentowanie na raty, ale myślę, że nie da rady inaczej, no i nie cytowałem zdań zupełnie z kontekstu wyrwanych.
- aciepk
- Posty: 689
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: UCePe ssie
- Płeć:
No to zapraszam do lektury Raportu WTO numer 6/2007. Trochę w tym racji jest bo mundur będzie jednolity, ale w przydaku testu w Raporcie jednolity w paśmie podczerwieni jest mundur w tri-colorze i żeby było zabawniej to mundur ACU jest bardziej rozmazany od polskiego wz.124/Z w pustynnej panterze.Cpt.Cader_S pisze:Niestety, ale wzorek ów ma bardzo duże znaczenie, bo barwnik IRR, jest zależny od tego jaki kamuflaż został nałożony w innym wypadku w noktowizji mundur ten byłby jednolity. I duży wpływ ma tutaj barwa, stonowanie kolorów bez skrajności np takich jak czarny i beżowy w jednym kamo, no i sam wzór pikselowy, który ułatwia rozmywanie. Niewiele mundurów posiada te zalety, a już na pewno nie polski...
Pula pieniędzy może i jest różna, ale jeżeli dobrze pamiętam to nawet najmłodszy stażem dostaje albo 1000 dolców, albo złociszy, nie pamiętam dokładnie, a za takie pieniądze można kupić bardzo wiele...Cpt.Cader_S pisze:Pula pieniędzy którą dostają, jest zależna od stażu żołnierzy niestety i dlatego właśnie m.in postanowiono wprowadzić jeden rodzaj kamo. Po co wydawać na dwa, trzy, skoro i tak realnie go nie wykorzystasz. Bo taki dedykowany do lasu, to gdzie wykorzystają? Na ćwiczeniach na poligonie? Będzie potrzebny to sie pojawi, a nie pojadą w piżamach do dżungli...
Się pojawi, ale po fakcie... I to mnie też martwi, że na początku wszyscy będą w UCP.
Fakt iż UCP przewija się i w jednostkach innych armii może być spowodowany faktem, że amerykanie najpierw strzelają potem myślą (Wiem wiem znów czepiam się głupoty), więc gdy widzą SASmana w UCP myślą sobie swój, więc nie grozi im niebezpieczeństwo, gorzej gdy SASman biegnie w DPMie, którzy kojarzy się dość mocno z wrogiem za sprawą działań w Iraku...Cpt.Cader_S pisze:Dostają z przydziału, bo takie są ich garnizonówki, nikt nie narzuca im jednak, że maja biegać w tym na misje. Mają dostęp do wszelakiego kamo i wybierają to co im pasuję, odpowiada. Skoro w tym latają z własnego wyboru to chyba nie jest tragicznie? Owszem, że multicam, który do tej pory był domeną airsoftowców, zaczyna się pojawiać wśród wszelakich SF, i nie kwestionuję tego, ani też używania innych kamo. Zauważyłem tylko, że kamo UCP pojawia się wśród nich także i to chyba nie dla lansu, a i Brytolce nie mają go przydziałowo. Jakieś logiczne przesłanki nimi muszą kierować bądź co bądź, w tym wypadku fakt iż się nadają wydaje się niezaprzeczalny.
Żeby było więcej do wyboru... Podałem przykłady że nadal oporządzenie w tanie jest używane, z racji tego, że na przykład bardzo wielu zdjęciach widać żołnierzy którzy na głowie mają ACH koloru piaskowego, bez pokrowca i jednostki takie jak zielone berety i SEALS mają na stanie oporządzenie w kolorze piaskowym.Cpt.Cader_S pisze:Skoro go nie porzuciła to po ca robią oporządzenie w UCP? A Eagle oferuje swoje Cirasy w wielu kolorach, także w RG, UCP, OD... Hełmy o ile dobrze wiem też mają różną kolorystykę, poza tym są do nich pokrowce, nie zawsze ich używają, gdyż łatwiej montuję sie do gołego hełmu cały ten szpej, jak rzepy, montaże NVG itd. O tych TAN RLCS to było na WMASG... Btw, to jeszcze ich nie ma i nie widziałem na zdj nawet i nic mi się o uszy nie obiło. Jak dojdzie z bardziej oficjalnego źródła to zobaczymy, narazie są w RG.
Tutaj raczej martwi fakt, czemu siły specjalne dostają oporządzenie w starej kolorystyce nie pasującej do fasowanych mundurów, skoro eagle robi CIRASy w UCP.
Co do montowania całego szpeju do gołego hełmu to się nie zgodzę, owszem może i rzepy, które służą do przymocowania oznaczeń łatwiej jest przykleić, ale weźmy pod uwagę fakt że przyszycie do pokrowca jest lepszym bo trwalszym rozwiązaniem i są przecież pokrowce na ACH z kwadracikami świecącymi w podczerwieni, więc po co rzepy bezpośrednio na hełmie?. I mocowanie do noktowizora nie ma żadnego znaczenia, czy jest pokrowiec czy go nie ma, bo albo blachę się przykręca do czoła hełmu, albo nosi się ją na odciągu i brak/obecność pokrowca nie wpływa na trzymanie się owego mocowania i można nawet zaryzykować i stwierdzić, że pomaga w przytrzymywaniu montażu na miejscu.
A to niby czemu? To nie jest forum czysto militarne, lecz i survivalowe i turystyczne, więc rozmawianie o gustach jest na miejscu.Cpt.Cader_S pisze:No właśnie chodziło mi o to, że to rozwodzenie się nad waszymi gustami nie ma najmniejszego sensu i pozostawmy to po prostu. A CB cywilnie wiadomo, że dobrze sie sprawuje.
Ja se jeszcze tak (dodatkowo, bo chyba nikt o tym nie wspomnial) mysle, ze uzycie takiego "dosc" kontrowersyjengo wzoru, ktory jest trudny do podrobienia, podobny do niczego moze mocno pomagac w kwestii Friendly Fire, "opinia publiczna" w stanach jest mocno wyczulona na takie kwestie, a w terenie zurbanizowanym dosc latwo jest (gdy np: koordynacja ataku zawiedzie) wpasc na plecy komus z wlasnej armi, a przy tak gigantycznym przekroju etnicznym w usa, mozliwosci posiadania sprzetu hamerykanskiego przez wroga itd itp... kazdy element odrozniajacy "nas" od "nich" ma znaczenie.
Choc przyznaje, UCP w paru miejsca wyglada calkiem zacnie (szczegolnie w nocy ) ale generanie to jeden wielki shit.
A pare dni temu nabylem bluze ACU (ale w multichlamie :diabelek:) i naprawde kroj, rozklad kieszeni (choc brakuje mi czegos w co rece moge wsadzic ) mi sie podoba. Jak gacie ACU sa dla mnie irytujace (kiesznie na rzepy) i nic BDU nie pobije to bluza jest fajniutka.
Choc przyznaje, UCP w paru miejsca wyglada calkiem zacnie (szczegolnie w nocy ) ale generanie to jeden wielki shit.
A pare dni temu nabylem bluze ACU (ale w multichlamie :diabelek:) i naprawde kroj, rozklad kieszeni (choc brakuje mi czegos w co rece moge wsadzic ) mi sie podoba. Jak gacie ACU sa dla mnie irytujace (kiesznie na rzepy) i nic BDU nie pobije to bluza jest fajniutka.
Wybaczcie, ale nie czytałem dalej....Niestety, ale wzorek ów ma bardzo duże znaczenie, bo barwnik IRR, jest zależny od tego jaki kamuflaż został nałożony w innym wypadku w noktowizji mundur ten byłby jednolity. I duży wpływ ma tutaj barwa, stonowanie kolorów bez skrajności np takich jak czarny i beżowy w jednym kamo, no i sam wzór pikselowy, który ułatwia rozmywanie. Niewiele mundurów posiada te zalety, a już na pewno nie polski...
Cader, a że się tak zapytam z kąd amsz info że "napewno nie polski"?
Bo chyba z kosmosu.
Posli kamuflaż pustynny zachowuje standard IRR i smiem twierdzić ze na dużym dystansie lepeij rozbija w noktowizorze niż UCP.
Są takie rzeczy na niebie i ziemi, o których się jezuitom nie śniło, mój panie.
- palowski
- Posty: 332
- Rejestracja: 18 kwie 2008, 14:07
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Gadu Gadu: 5301996
- Tytuł użytkownika: wiszę w hamaku
- Płeć:
toś teraz przywalił jak dzik w sosne. no commentsaciepk pisze:Fakt iż UCP przewija się i w jednostkach innych armii może być spowodowany faktem, że amerykanie najpierw strzelają potem myślą (Wiem wiem znów czepiam się głupoty), więc gdy widzą SASmana w UCP myślą sobie swój, więc nie grozi im niebezpieczeństwo, gorzej gdy SASman biegnie w DPMie, którzy kojarzy się dość mocno z wrogiem za sprawą działań w Iraku...
Pablo666, wątpię, żeby to miało jakieś znaczenie większe, bo jak widać wielu, nawet mieszkających poza USA może sprawić sobie ACU bez najmniejszego problemu.
sprawa swój - obcy nabiera ważności w nocy (dlatego też reflektory IR).
nie tylko reflektory IR przyczepia się na hełm, także nameptape'y, moral badges i inne bajery. celowo montuje się to na rzepach właśnie po to, żeby NIE było na stałe, tak samo jak odznaczenia na mundurach. przy mocowaniu nokto szlag by mnie trafiał od zwijającego się, gniotącego i przeszkadzającego materiału.Co do montowania całego szpeju do gołego hełmu to się nie zgodzę, owszem może i rzepy, które służą do przymocowania oznaczeń łatwiej jest przykleić, ale weźmy pod uwagę fakt że przyszycie do pokrowca jest lepszym bo trwalszym rozwiązaniem i są przecież pokrowce na ACH z kwadracikami świecącymi w podczerwieni, więc po co rzepy bezpośrednio na hełmie?. I mocowanie do noktowizora nie ma żadnego znaczenia, czy jest pokrowiec czy go nie ma, bo albo blachę się przykręca do czoła hełmu, albo nosi się ją na odciągu i brak/obecność pokrowca nie wpływa na trzymanie się owego mocowania i można nawet zaryzykować i stwierdzić, że pomaga w przytrzymywaniu montażu na miejscu.
- aciepk
- Posty: 689
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: UCePe ssie
- Płeć:
Niestety to jest smutna prawda... Przestraszeni amerykanie w ajraku walą do wszystkiego co się rusza i nie wygląda jak oni... Ale tak to jest jak się tam wysyła siedemnastoletich chłoptasiów z Teksasu...Mózg pisze:toś teraz przywalił jak dzik w sosne. no comments
Morale patches jeżeli już... Badge to odznaka, a patch to naszywka...Mózg pisze:nie tylko reflektory IR przyczepia się na hełm, także nameptape'y, moral badges i inne bajery. celowo montuje się to na rzepach właśnie po to, żeby NIE było na stałe, tak samo jak odznaczenia na mundurach. przy mocowaniu nokto szlag by mnie trafiał od zwijającego się, gniotącego i przeszkadzającego materiału.
jak dla mnie jest to niepotrzebny bzdet, a jako zamiennika name tape'a można użyć taśmy na hełm z odblaskami model z wyszywaniem po bokach i z przodu (Do dostania u gunsmoke'a).
A co Ci będzie przeszkadzał zwijający się materiał na hełmie? Co on dotyka twojej skóry? Czy może raczej skorupy hełmu? Bo mnie się wydaje że skorupy hełmu, zresztą jak materiał ma się podwijać skoro blacha jest umocowana bardzo stabilnie? Żołnierze narzekają na to, że hełm opada im na oczy, gdy noszą NV bo z przodu hełm jest ciężki, ale odciąg od mocowania zostaje na miejscu i nie ingeruje w fałdowanie się materiału... Jeżeli już to zamiast odciągu można przykręcić blachę do hełmu, ale sytuacja będzie taka sama i materiał i przy przykręceniu i przy odciągu nie będzie się gnieść.
EDIT artykuł dla Cadera, specjalisty od wykończenia IRR w mundurach (Zamierzona złośliwość):
Nie powinienem zamieszczać skanów tego artykułu bo to nieładnie wobec autora, ale że nie wszyscy go mają i chcą wydawać nań pieniądze to no cóż...
Rzeczywiście ta polska pantera pustynna ostro daje po oczach patrząc przez NV... Świecił to skoczek, a nie inne mundury, chyba,że znasz tylko US'a (Ubiór skoczka mam na myśli nie szpej US), a to nie dobrze bo wypada znać ojczysty szpej chociaż minimalnie.
Materiałów oporządzenia się nie czepiaj bo każdy wie że świecą w podczerwieni, jednakże istnieją i takie z wykończeniem IRR, np cordura w panterze z której janysport szyje plecaki, albo poliester z wykończeniem IRR używany przez Moratex.
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2008, 22:24 przez aciepk, łącznie zmieniany 2 razy.
- palowski
- Posty: 332
- Rejestracja: 18 kwie 2008, 14:07
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Gadu Gadu: 5301996
- Tytuł użytkownika: wiszę w hamaku
- Płeć:
chyba, że nie masz pokrowca - nie potrzebujesz cat's eye'ów przytrzymujących go, a fluorescencyjne kwadraciki jeżeli już bardzo ich potrzeba doczepiasz na rzep przyklejony do nowiutkiego TC-2000 czy co tam taki soldat sobie wybrał na głowę.aciepk pisze:jak dla mnie jest to niepotrzebny bzdet, a jako zamiennika name tape'a można użyć taśmy na hełm z odblaskami model z wyszywaniem po bokach i z przodu (Do dostania u gunsmoke'a)
gołe hełmy dodatkowo mają plus w postaci możliwości dowolnego malowania i kamuflowania wg. własnego uznania, a nie tylko w przydziałowy pokrowiec, co zresztą często widać na zdjęciach. krylon w ruch.
czerwony kolor zarezerwowany dla moderatorów i adminów, czy tak?
EDIT: coś mi się przypomniało, ale za cholerę nie mogę znaleźć. otóż jakiś nieokreślony czas temu na stronach bodajże Miwo military w ofercie stały mundury teoretycznie polskie, ale uszyte z ulepszeniami konstrukcji (skośne kieszenie, velcro) i, co najistotniejsze dla tego wątku, tradycyjna Pantera została zdigitalizowana i do złudzenia przypominała marpat/cadpat, ale w innej, panterowej palecie kolorów i o plamach kształtem wciąż przypominających panterę...
Ostatnio zmieniony 25 kwie 2008, 18:16 przez palowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 409
- Rejestracja: 26 sie 2007, 21:51
- Lokalizacja: Szczecin
- Płeć:
To poprostu wynik mody na cyfrowe kamuflaże, andropol (chyba) spróbował ucyfrowić nasz kamuflaż na jakieś targi czy coś (MSPO?).Mózg pisze:co najistotniejsze dla tego wątku, tradycyjna Pantera została zdigitalizowana i do złudzenia przypominała marpat/cadpat, ale w innej, panterowej palecie kolorów i o plamach kształtem wciąż przypominających panterę...
A że nikt się tym nie zainteresował, to miwo postanowiło odkupić całą partię materiału jaką zrobili i uszyć z niego mundury jako ciekawostkę. (W tym stwierdzeniu mogę się mylić.)
I czemu GROM wybrał sobie multikam, a nie coś pikselowego?
- aciepk
- Posty: 689
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: UCePe ssie
- Płeć:
Cat eyes nie przytrzymuje pokrowca... Rzepy zaczepione wewnątrz hełmu wystarczają, cat eyes to zwykła forma identyfikacji. A rzep i tak wole mieć naszyty do pokrowca, który dostaje się zazwyczaj z przydziału...Mózg pisze:chyba, że nie masz pokrowca - nie potrzebujesz cat's eye'ów przytrzymujących go, a fluorescencyjne kwadraciki jeżeli już bardzo ich potrzeba doczepiasz na rzep przyklejony do nowiutkiego TC-2000 czy co tam taki soldat sobie wybrał na głowę.
A po co inaczej malować, skoro i tak cały (lub w większości) biegasz w UCP?Mózg pisze:gołe hełmy dodatkowo mają plus w postaci możliwości dowolnego malowania i kamuflowania wg. własnego uznania, a nie tylko w przydziałowy pokrowiec, co zresztą często widać na zdjęciach. krylon w ruch.
Admina mamy jednego i zapracowanego, modów aktualnie brak, kto mi zabroni poprawiać błędy skoro jestem w stanie je porawić? Nie podoba się pouczanie co?Mózg pisze:czerwony kolor zarezerwowany dla moderatorów i adminów, czy tak?
Ta pantera została zgiditalizowana beznadziejnie... Tylko obrzeża i za nic w świecie nie przypominała ani MARPATa, ani CADPATa z dalszej odległości jest niemalże identyczna jak standardowa, mówisz jakbyś jej nigdy nie widział.Mózg pisze:coś mi się przypomniało, ale za cholerę nie mogę znaleźć. otóż jakiś nieokreślony czas temu na stronach bodajże Miwo military w ofercie stały mundury teoretycznie polskie, ale uszyte z ulepszeniami konstrukcji (skośne kieszenie, velcro) i, co najistotniejsze dla tego wątku, tradycyjna Pantera została zdigitalizowana i do złudzenia przypominała marpat/cadpat, ale w innej, panterowej palecie kolorów i o plamach kształtem wciąż przypominających panterę...
Link do obejrzenia fotek spikselowanej pantery:
http://miwomilitary.pl/?p=8.260.BLUZA-Z ... O-MILITARY
- palowski
- Posty: 332
- Rejestracja: 18 kwie 2008, 14:07
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Gadu Gadu: 5301996
- Tytuł użytkownika: wiszę w hamaku
- Płeć:
- przytrzymują przy hełmie. zdecydowanie. dzięki nim nie lata, nie przesuwa się zbytnio. rzepy w środku nie są aż tak precyzyjne, żeby idealnie dopasować pokrowiec.aciepk pisze: Cat eyes nie przytrzymuje pokrowca... Rzepy zaczepione wewnątrz hełmu wystarczają, cat eyes to zwykła forma identyfikacji. A rzep i tak wole mieć naszyty do pokrowca, który dostaje się zazwyczaj z przydziału...
A po co inaczej malować, skoro i tak cały (lub w większości) biegasz w UCP?
Admina mamy jednego i zapracowanego, modów aktualnie brak, kto mi zabroni poprawiać błędy skoro jestem w stanie je porawić? Nie podoba się pouczanie co?
Ta pantera została zgiditalizowana beznadziejnie... Tylko obrzeża i za nic w świecie nie przypominała ani MARPATa, ani CADPATa z dalszej odległości jest niemalże identyczna jak standardowa, mówisz jakbyś jej nigdy nie widział.
- po to malować, żeby według własnego uznania pokryć go wzorem, jeżeli potrzeba
- poprawianie nie podoba się, nie w tej formie. panoszysz się jak stary dziad i właściciel forum. wytykaj dalej wszystkim ich literówki to każdy Cię pokocha.
- beznadziejnie... według Ciebie. sugestywne opinie nie bywają faktami spisanymi w encyklopediach.
- z dalszej odległości z pewnością się odróżnia, skoro wyhaczyłem ją na podstawie miniatury zdjęcia wielkości avatara. widziałem raz. dawno, więc pytam.
- aciepk
- Posty: 689
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:32
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: UCePe ssie
- Płeć:
Zdecydowanie to przytrzymuje gumowa szeroka taśma, jaką często można zobaczyć na hełmach żółnierzy brytyjskich, albo guma którą noszono na hełmie zamiennie z cat eyes. Mocowanie pokrowca do ACh odbywa się z użyciem rzepów, do których dodatkowo przyczepia się fasunek, potem jest jakiś ucisk hełmu na głowę i rzepy od mocowania pokrowca są też dodatkowo przytrzymywane. A jak masz starsze mocowanie (Pętelka na fasunku jak PASGT/LWH) to w ogolnie nie wiem czym się martwić.. Zresztą mocowanie na rzep to nie wszystko, są pokrowce ściągane gumą, lub jak w przypadku armii francuskiej zakrywane gumową uszczelką, która jest dołączona do hełmu.Mózg pisze:- przytrzymują przy hełmie. zdecydowanie. dzięki nim nie lata, nie przesuwa się zbytnio. rzepy w środku nie są aż tak precyzyjne, żeby idealnie dopasować pokrowiec.
A regulamin? I jeszcze raz powtórzę: Po co malować jakimś wzorem skoro cały jesteś w UCP? Żeby hełm był zamaskowany, mimo iż reszta nie jest?Mózg pisze:- po to malować, żeby według własnego uznania pokryć go wzorem, jeżeli potrzeba
Nie musi się podobać, raczej choodzi tu o sam fakt poprawiania, ale może warto się czegoś nauczyć, a jak się nie wie jak się coś piszę to może warto uprzednio sprawdzić?Mózg pisze:- poprawianie nie podoba się, nie w tej formie. panoszysz się jak stary dziad i właściciel forum. wytykaj dalej wszystkim ich literówki to każdy Cię pokocha.
Jak stary dziad bom staromodny i fajnie poza tym jest patrzeć sobie na wypowiedzi pozbawione błędów.
Nie zależy mi na miłości użytkowników...
Beznadziejne, jeżeli chodzi o porównania do MARPATA i CADPATA. To są od nowa zaprojektowane wzory, a Piksel Pantera ma tylko zmienione obrzeża plam i to w bardzo małym stopniu. Więc porównywanie do kamuflaży profesjonalnie przygotowanych jest nie na miejscu.Mózg pisze:- beznadziejnie... według Ciebie. sugestywne opinie nie bywają faktami spisanymi w encyklopediach.
Z dalszej? Na MSPO ludzie z bliska nie widzieli większej różnicy, ale jak tatk to tylko pogratulować sokolego wzroku.Mózg pisze:- z dalszej odległości z pewnością się odróżnia, skoro wyhaczyłem ją na podstawie miniatury zdjęcia wielkości avatara. widziałem raz. dawno, więc pytam.