Reconnet

Dzień Dobry. Czy ktoś z Was posiada taki ogrzewacz: http://sklep-arsenal.pl/ogrzewacze/ogrz ... o_rak.html
Jeśli tak chciałbym się dowiedzieć według was:
Ile pali się cały wkład?
Czy coś czuć jak ogrzewa, jakieś dymy, spaliny itp?

Z góry Dziękuję.

MFH bym z zasady nie polecał. Natomiast sam ogrzewacz jest na tyle tani, że można zaryzykować kupno zamiast pytać. Nie spodziewałbym się rewelacji.

Witam

Uuuu 20 zika, taki sam tylko Mil-Teca kupiłem za 6zł i całe szczęście bo lekko mówiąc bym się zdenerwował jak bym więcej za ten ogrzewacz zapłacił. Jeden wkład pali się ok. 20-30min co jakiś czas trzeba rozdmuchiwać przez małą dziurkę. Ciepły jest ale rewelki nie ma i czuć dymem. Lepsze są ogrzewacze chemiczne.

Pozdrawiam

Swego czasu do Lidla rzucili takie węglowe ustrojstwo. Kupiłem kumplowi ale nie był zadowolony. Żar szybko się dławi i trzeba rozpalać od początku.

Jak się długo nic nie robi na mrozie to wtedy najlepiej zainwestować w dwie pary rękawiczek. Zewnętrzne z jednym palcem i wewnętrzne zwykłe.

A ja posiadam ogrzewacz benzynowy...
Jest fajny ciepły(gorący) i dlugo sie pali tylko minusem jest żywotnosc palnika...

Niebardzo wiedziałem gdzie pisać, bo znalazłem 3 tematy o tym samym (z czego 2 ząłożone przez jedną osobę;)).

Kupiłem taki ogrzewacz, narazie spaliłem jeden wkład w domu, i nie powiem żeby był zły, miałem do czynienia z chemicznymi wielorazowego użytku, tymi co się gotuje i tymi amerykańskimi ale do końca nie podpasowały mi. Chociaż ten wydziela trochę spalin.

Czy ktoś wie na ile szkodliwe są spaliny z tego ogrzewacza, czy przypadkiem przy takim żarzeniu nie wydziela się tlenek węgla?

Podejżewam że mając ogrzewacz w nogach w śpiworze, pod ponchem nie powinno stać się nic złego, ale jak to jest z namiotem? Bo budzić się rano z obolałą banią mi się nie uśmiecha

Pod tym adresem jest fajnie opisany ten ogrzewacz: http://www.boungler.pl/showthread.php?tid=249
zresztą innego rodzaju ogrzewacze też