ASG
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Ludzie, czytajcie ze zrozumieniem proszę. Przecież napisałem, że nie w lesie, tylko na terenie prywatnym takim jak np. ten (tylko trzeba by trawę wykosić). Wydaje mi się, że w tak przygotowanym miejscu można by było chociaż częściowo to ogarnąć. Nawet jeżeli nie, to te tysiące kulek nie będzie rozsianych po całym lesie, tylko po małym terenie.
BTW. A kulki produkują też świecące :p
BTW. A kulki produkują też świecące :p
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
chodzi o masę a nie objętość - 50 kulek to masa "plastyczna" wystarczająca do stworzenia jednej reklamówki tesco (w przybliżeniu na niekorzyść kulek).maxter pisze:WTF? Jedna kulka ma średnicę 6 mm. Nie wiem skąd wziąłeś taką liczbę. Może pomyliłeś się o 0 i miało być 50 000, ale to i tak nie uzbiera się 100 reklamówek, skoro ~5tys kulek mieści się w butelce o poj. ~ 1 litr.
to jak z kilogramem styropianu i kilogramem gwoździ - jeszcze raz masa a nie objętość - łapiesz teraz prawda?
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Tak, jasne że rozumiem. Średnio to wynikało, z poprzedniego Twojego postu, także dzięki za sprostowanie
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 27 lip 2010, 22:00
- Lokalizacja: Poznań
- Płeć:
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 22 gru 2010, 17:08
- Lokalizacja: Mazury
- Tytuł użytkownika: Piroman
- Płeć:
co nie zmienia faktu ze zaśmieca się środowisko. Mało kto używa Kulasów bio. Przynajmniej ja się z nimi nie spotkałem a trochę już gram. Chodzi o kase. Plastikowe kulki do mojego ak kosztują około 40 zł. Za bio bym musiał więcej wywalić. Wszystko się rozbija też o teren. Niestety jeżeli bio kulki nie będą standardem to zazwyczaj lokalne strzelanki będą zasiewać w lesie wiadra tworzywa. Z drugiej strony wymiana samochodu na nowy szkodzi bardziej środowisku niż tę durne kulki.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Nie przesadzacie aby? Taka kulka niczym fizycznie nie różni się od małego kamyczka, czy grudki skawalonej gleby. Nie wydziela trujących substancji, po paru tygodniach zajdzie brudem, i jest nie do odróżnienia od ściółki, w której zalega. Gdyby tylko takie śmieci ludzie rozrzucali po lesie, byłoby bardzo fajnie.
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Sześciomilimetrowa kuleczka nie zablokuje przewodu pokarmowego, po prostu przez niego przejdzie. Ptak też się na te kuleczki nie rzuci jak głupi - może przez omyłkę połknąć jedną-dwie. On doskonale potrafi odróżnić rzeczy jadalne od niejadalnych, w dodatku kamienie też dobiera odpowiednie - nie za ostre, ale i nie za obłe. Plasticzana kulka nie naśladuje ani jego pokarmu, ani kamyków, jakich potrzebuje.
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
MIKI, ptasim behawiorystą niestety nie jesteśMlKl pisze:Ptak też się na te kuleczki nie rzuci jak głupi - może przez omyłkę połknąć jedną-dwie. On doskonale potrafi odróżnić rzeczy jadalne od niejadalnych, w dodatku kamienie też dobiera odpowiednie - nie za ostre, ale i nie za obłe.
http://wiadomosci.ekologia.pl/rosliny-i ... 11270.html
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Jest niejaka różnica pomiędzy połkniętą zapalniczką, albo pudełkiem kremu Nivea, a plasticzaną kuleczką
Nie przesadzajmy - ilość rozmaitych śmieci, jakie może spożyć taka ptaszyna jest tak duża, że kilo plasticzanych kuleczek w lewo czy w prawo nie robi żadnej różnicy. Nikt ich w lesie nie wysypuje na kupki, z których jakiś zidiociały ptaszek mógłby się ich nażreć aż pęknie.
Nie widziałem, by ptaki masowo rzucały się np na rozsiewane nawozy sztuczne - a to granulki niemal identyczne z kulkami ASG.
Ludzie od ASG traktują las inaczej niż Zieloni. Ale IMHO nie robią w nim takich szkód, by warto było z tym walczyć.
Nie przesadzajmy - ilość rozmaitych śmieci, jakie może spożyć taka ptaszyna jest tak duża, że kilo plasticzanych kuleczek w lewo czy w prawo nie robi żadnej różnicy. Nikt ich w lesie nie wysypuje na kupki, z których jakiś zidiociały ptaszek mógłby się ich nażreć aż pęknie.
Nie widziałem, by ptaki masowo rzucały się np na rozsiewane nawozy sztuczne - a to granulki niemal identyczne z kulkami ASG.
Ludzie od ASG traktują las inaczej niż Zieloni. Ale IMHO nie robią w nim takich szkód, by warto było z tym walczyć.
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
No dobra, kłóćcie się Panowie czy zeżre czy nie. Ja osobiście widzę to inaczej. Co zawiera ( jakie związki chemiczne ) taka kuleczka
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Polichlorek winylu jak mniemam.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
- Grzymek
- Posty: 225
- Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
- Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
- Gadu Gadu: 6909467
- Tytuł użytkownika: Na pohybel
- Płeć:
Panowie, uczepiliście się kuleczek a omijacie największy problem:
SYF JAKI PO SOBIE ZOSTAWIAJĄ.
Nie twierdzę, że zawsze, wszędzie i wszyscy. Ale ci, którzy urzędowali przy naszej miejscówce zostawili taką ilość śmieci i wykazali się tak wyjątkowym idiotyzmem, że skutecznie popsuli opinię środowiska ASG w naszych oczach.
SYF JAKI PO SOBIE ZOSTAWIAJĄ.
Nie twierdzę, że zawsze, wszędzie i wszyscy. Ale ci, którzy urzędowali przy naszej miejscówce zostawili taką ilość śmieci i wykazali się tak wyjątkowym idiotyzmem, że skutecznie popsuli opinię środowiska ASG w naszych oczach.
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."
-
- Posty: 156
- Rejestracja: 28 maja 2011, 21:03
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
- Gadu Gadu: 10751489
- Tytuł użytkownika: sajmon-survival.blog
- Płeć:
- Kontakt:
A ja będę bronił środowiska ASG, wiadomo zdarzają się kretyni którzy wyprawiają różne najróżniejsze rzeczy..... ale.. wiele z tych osób tak jak my interesuje się równiez przyrodą i turystyka.
Ja np. strzelam się z grupka ludzi zazwyczaj w Rembertowie niedaleko miejscówki zlotowej... jednakże nigdy nie zostawiamy po sobie syfu... ? Nawet któregoś razy koleś który syf pozostawił po sobie dostał po mordzie z racji zanieczyszczania miejsca...w którym się strzelaliśmy.. Słusznie według mnie zrozumiał sam poucza teraz młodszych.. Ja jako byłby harcerz, człowiek zajmujący się asg od dawna blisko 8 lat jestem również uczulony na idiotyzm niektórych ASGejów bo tylko tak można ich nazwać. Pozostawianie syfu po sobie nie pozostaje w mojej naturze i odradzam wszystkim, jeśli nadarza się taka okazja.
A co do dołów w Rembertowie... to fakt idiotyczny pomysł kopania tych jak to mój kumpel określił"grobów".. Tu muszę sie z Grzymosławem zgodzic w 100%.
[ Dodano: 2011-11-20, 03:43 ]
sory za ortografie nie mogłem już edytować posta ;(
MODO EDZIA:
RAZ!
http://smieszne-dowcipy.frui.pl/dziki_z ... czona.html
Nie chcesz abym doliczył do TRZY! icon_twisted
A BYKI poprawiamy zaraz po napisaniu, ewentualnie wytrzeźwieniu.
A to co napisałeś o spotkaniach ASG w pobliżu miejscówki przy Długiej... jest niepokojące. Jest ona tak trudno dostępna, że osoba z zewnątrz nie znająca lokalizacji, nie powinna tam trafić. Więc liczymy na Twoją dyskrecję...
Ja np. strzelam się z grupka ludzi zazwyczaj w Rembertowie niedaleko miejscówki zlotowej... jednakże nigdy nie zostawiamy po sobie syfu... ? Nawet któregoś razy koleś który syf pozostawił po sobie dostał po mordzie z racji zanieczyszczania miejsca...w którym się strzelaliśmy.. Słusznie według mnie zrozumiał sam poucza teraz młodszych.. Ja jako byłby harcerz, człowiek zajmujący się asg od dawna blisko 8 lat jestem również uczulony na idiotyzm niektórych ASGejów bo tylko tak można ich nazwać. Pozostawianie syfu po sobie nie pozostaje w mojej naturze i odradzam wszystkim, jeśli nadarza się taka okazja.
A co do dołów w Rembertowie... to fakt idiotyczny pomysł kopania tych jak to mój kumpel określił"grobów".. Tu muszę sie z Grzymosławem zgodzic w 100%.
[ Dodano: 2011-11-20, 03:43 ]
sory za ortografie nie mogłem już edytować posta ;(
MODO EDZIA:
RAZ!
http://smieszne-dowcipy.frui.pl/dziki_z ... czona.html
Nie chcesz abym doliczył do TRZY! icon_twisted
A BYKI poprawiamy zaraz po napisaniu, ewentualnie wytrzeźwieniu.
A to co napisałeś o spotkaniach ASG w pobliżu miejscówki przy Długiej... jest niepokojące. Jest ona tak trudno dostępna, że osoba z zewnątrz nie znająca lokalizacji, nie powinna tam trafić. Więc liczymy na Twoją dyskrecję...
Ostatnio zmieniony 20 lis 2011, 14:31 przez sajmon, łącznie zmieniany 1 raz.