Nie znalazłem takiego tematu, a często mi brakuje.
Czasem znajduję jakąś promocję, wyprzedaż, itp i wrzucam link w shoutboxa, a tam znika po kilku godzinach, także może warto założyć taki topic.
Świat schodzi na psy Ciekaw jestem przy jakiej cenie kończy się stosowanie dobrych materiałów do produkcji noża. Przy cenie 15 zł na allegro, te noże w zakupie kosztują z 8 zł, reszta to zysk sprzedawcy i podatki. Przy tej cenie klepie się masówkę z takiego żelaztwa które akurat jest pod ręką
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Tanto, z tego co dowiedziałem się na wypadzie grupy Ś-D to te noże po prostu odpadły podczas kontroli jakości u producenta. Jakieś ubytki lub nadlania w plasticzanych rękojeściach, może ułamane końcówki ostrzy, które trzeba będzie przeprofilować i takie tam. Tak jak produkty z jednego z dyskontów. Takie zwykłe tanie chipsy są smaczne jak te z górnej półki ale większość jest połamanych i nierównych. Producent ten sam.
Szkoda tylko, że takie niedorobione noże wypływają pod marką Mory bez informacji od sprzedawcy, że to produkt o niższym standardzie (niekoniecznie gorszy w używaniu).
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:. .:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Poza klasowe, nawet nie drugiej klasy. Sprzedawca przyznaje ale tylko zapytany, sam o tym nie informuje, a przynajmniej nie informował wcześniej, teraz nie wiem.
Chyba doszły
Jutro odbiorę.Obczaje i odezwe się do was
Morki doszły.
Wszystko oka ogółem tylko , że ...
Jedna ma ryse od strony napisów , oraz od strony miarki ma kilka dziwnych plamek rdzy.
Druga ma 2 wyszczerbienia na krawędzi tnącej. jedno szerokości ok. 1mm , drugie z 0.5mm.
Tania mora clipper, trochę używana, ale chyba stan ogółem dobry: http://allegro.pl/noz-mysliwski-finka-m ... 28436.html
Przez jakiś czas ją licytowałem i jedyną wadą jest brak pochwy, której tanio się nie dokupi chyba.
http://allegro.pl/gruba-plandeka-zielon ... 82810.html GRUBA plandeka ZIELONA 2x3, sprzedawca SOS_RTV_AGD z Poznania. Oglądałem to u kolegi Makarona, bajerancka plandeka; gruba, solidna, ze wzmocnonymi rogami. Warto, sam kupuję bo moja nowa plandeka rozpadła się przy pierwszym rozstawianiu (poszło środkowe oczko w krótszym boku).
Bo oni bałagan maja, sam się tego długo naszukałem
Tam gdzie ja pytałem plandeki były w 3 miejscach: dział budowlany (niebieskie i pistacjowe), dział ogród "domowy" (niebieskie i te ciemnozielone) oraz ogród zewnętrzny gdzie były same ogromne. Czasami warto poszukać po najniższych półkach, bo zwykle są wciśnięte i w ogóle ich nie widać
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
rzuf pisze:hejtyniety, w jakiej Castoramie? Bo ja byłem na Dąbrówce koło Ikei, to mi gostek powiedział, że mają tylko i wyłącznie niebieskie...
Nie wiem czy mają czy nie, jedno co się nauczyłem w Castoramie to nie pytać w ogóle tylko szukać. Albo w każdym dziale pytać osobno. Różne towary rozlazłe mają po całym sklepie a nie ma tam takich ludzi co by wiedzieli o wszystkim w każdym dziale.
Dokładnie tak jak pisze Offtime. Z tego co pamiętam kupiłem to właśnie w tej ciastoramie na przeciw IKEA, w tym samym "pasażu" jak są doniczki, gdzieś tam wciśnięte na samym dole regału, więc bierz na zakupy rodzinę i niech wszyscy szukają
Śląskie Knifesession - każdy pierwszy czwartek miesiąca w barze Dixie w Katowicach, start 17.00
Nie mam zamiaru podważać w żaden sposób wiarygodności sprzedawcy, ale to na pewno jest drugi sort i pytanie w jakim serio są stanie-jeśli ostrze ma utrącone 2-3 mm czubka, albo było nieco nieumiejętnie ostrzone, to OK, gorzej jak ktoś z ostrza zrobił szpikulec, a do tego ułamał pół centymetra czubka itd. Do tego kwestia producenta. Takie okazje są fajne, jak kupujesz osobiście-mi się udało wyszperać na zlocie w Darłowie w zeszłym roku scyzoryk BW produkcji Victorinoxa (najlepszy) do gruntownego wyczyszczenia, przesmarowania, poza tym trzeba było go naostrzyć (nie był wcześniej ruszany, więc OK) i minimalnie skrzywiony korkociąg. 2 godziny pracy na campingu mi zeszło na samo doczyszczenie, ale utargowałem z 15 na 10 zł - chyba się opłacało?